Pączki z jabłkami

Pączki z jabłkami, na cydrze – zaskakująco pyszne, miękkie, chrupiące od skórki pokrytej cukrem z cynamonem.
Smażenie ich nie jest trudne, potrzeba tylko nieco cierpliwości do czasu jaki potrzebny jest na wyrastanie ciasta. Ich szarlotkowy smak podbija zapach cydru, na którym rośnie ciasto. Kto nie ma – daje wodę lub mleko – wyjdą, sprawdziłam.
Z wykonaniem tych ciastek moja rodzina już zawsze wiązać będzie historię pewnych kotletów mielonych.
Otóż jak wiadomo – w kuchni ważna jest logistyka. By obiad wyjechał na czas i by jednocześnie usmażyły się pączki, należy odpowiednio zorganizować pewne czynności, sami wiecie. Szło mi świetnie, modelowo, wzorcowo, Gordon Ramsay przyjąłby mnie do swej piekielnej kuchni bez mrugnięcia okiem. Aż doszło do momentu kotletów smażenia. Tłuszcz na patelni robił się ciemnobrązowy, kleisty, kotlety miały się podobnie i by je przewrócić sposobu nie było…
Dwa talerze. Jeden z tartą bułką, obok – z cukrem i cynamonem do pączków. Nieoczekiwana, zupełnie przypadkowa zamiana panierki i kotlety skończyły w koszu. Nijak nie dało się ich zjeść, powiem Wam. Także w trakcie pączków smażenia lepiej nie mieć poza nimi za wiele do roboty 🙂

pączki z jabłkami – składniki (na ok. 18 sztuk) :

• 250 ml cydru
• 50 g świeżych drożdży (lub 14 g drożdży instant, suchych)
• 80 g stopionego, niegorącego masła
• 4 łyżki cukru
• jajko plus żółtko
• 400 g mąki pszennej do wypieków, najlepiej tortowej
• 2 łyżki mleka
• 1/6 łyżeczki soli
• łyżeczka cynamonu
• 1/4 łyżeczki startej/mielonej gałki muszkatołowej
• 1 l oleju słonecznikowego do smażenia

nadzienie:

• 5 dużych jabłek ( lub 6-7 małych)
• duża łyżka masła (ok. 40g)
• 4 łyżki brązowego cukru
• 2 łyżeczki cynamonu
• 1/2 łyżki mąki pszennej

do obtoczenia :

• szklanka drobnego cukru
• łyżka cynamonu

pączki z jabłkami – przepis :

Cydr krótko podgrzać, do temperatury ok. 30 – 40 stopni, ma być lekko ciepły, nie bardziej.
Dodać do niego pokruszone lub suche drożdże, łyżkę mąki, wymieszać. Odstawić w ciepłe miejsce na ok. 15 minut.
Jajko i żółtko ubić z pozostałym cukrem na jasną, pienistą masę.
Do miski wsypać mąkę, dodać zaczyn z cydru i drożdży, ubite jajka, mleko, cynamon, gałkę muszkatołową, stopione, niegorące masło.
Ręką lub mikserem z końcówką hak zagnieść ciasto. Odstawić pod przykryciem z folii lub ściereczki, w ciepłe miejsce (obok kaloryfera lub w nagrzanym do 50 st. a następnie wyłączonym piekarniku) na ok. godzinę.
W czasie wyrastania ciasta obrać jabłka, pokroić w kostkę ok. 1×1 cm.
W rondlu lekko rozgrzać masło, wrzucić jabłka i cukier, gotować mieszając ok. 10 minut. Oprószyć mąką i gotować jeszcze chwilę do lekkiego zgęstnienia. Odstawić do ostudzenia, przełożyć do dekoratora cukierniczego z dużą, okrągłą końcówką.

Dużą blachę z wyposażenia piekarnika posmarować lekko olejem. Na niej później trzeba układać pączki do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na dobrze oprószony mąką blat lub stolnicę. Rozwałkować na grubość ok 1 -1,5 cm. Szklanką lub kieliszkiem ok. 5-6 cm wycinać kółka. Krążki odkładać na natłuszczoną blachę. Skrawki ponownie zagnieść, rozwałkować i wycinać kółka. Przykryć ściereczką lub luźno – plastikową folią spożywczą i odstawić do wyrośnięcia na godzinę.

Przygotować duże talerze wyłożone ręcznikami papierowymi.
Cukier do panierowania wymieszać z cynamonem.

W wysokiej patelni lub szerokim rondlu podgrzać olej do temperatury 175 stopni. Przydaje się termometr kuchenny (np. z allegro za ok. 18 zł). Wrzucony do tłuszczu kawałek ciasta powinien szybko odskoczyć od dna.

Wkładać po kilka sztuk wyrośniętych pączków i smażyć po ok. 1 minutę z każdej strony. Wyławiać metalowym sitkiem i układać na talerzach wyłożonych ręcznikami do pieczenia. Od razu panierować mocno w cukrze z cynamonem. Do ostygniętych pączków cukier nie chce się przyklejać.

Kiedy lekko przestygną, przy pomocy trzonka łyżki lub łyżeczki (ostatecznie – palcem) z boku pączka zrobić dziurę a w nią szprycować jabłka z dekoratora.

podejrzane – tutaj

Mówię Wam – niebo na talerzu 🙂