Łatwy bigos pieczony

Łatwy bigos pieczony – moje całkiem niedawne odkrycie tej tradycyjnej potrawy. Tym razem jest mniej niż zwykle kapuścianego zapachu w mieszkaniu. Odpada ciągłe mieszanie podczas gotowania, a całość jest bardziej niż zwykle aromatyczna i pełna w smaku. Kto ma pozostałości pieczeni czy duszonego mięsa z obiadu i resztki wędlin – idealny to powód do ugotowanie bigosu i mniej zmywania:)
Jeśli chodzi o zawartość i proporcje mięsa w kapuście to sprawa upodobań rodzinnych. Są tacy, dla których kapusta w bigosie jest dodatkiem i czym go więcej, tym większe dla bigosu uznanie. Osobiście częściej zajadałabym bigos wegetariański,  ale Tomek czasem urządza protest. Co robić, gotuję raz tak, raz tak. W wersji wege lub z mięsem drobiowym otrzymamy posiłek idealny dla osób dbających o linię, można zajadać duże porcje.
Bigos pieczony podobnie jak ten tradycyjnie przygotowany dobrze odgrzewać każdego dnia, gdyż pełnię smaku uzyskuje po trzech-pięciu dniach. Konia z rzędem temu kto powstrzyma się od zajadania go wcześniej. U nas już pierwszego dnia zniknęła połowa porcji. Także…
Kto nie robił i ma warunki – w przyszłym roku niech kisi kapustę – to łatwiejsze niż sądziłam.

Łatwy bigos pieczony – składniki (na ok. 6-7 porcji):

• 4 g suszonych grzybów plus szklanka (250 ml) wody
• ok. 300 g mięsa wieprzowego, drobiowego lub wołowego albo na skróty – gotowanej, wędzonej szynki
• 1,5 kg kapusty kiszonej
• duża cebula
• 250 g dobrej kiełbasy
• 250 g pieczarek
• ew. 100 ml czerwonego wina
• 2 łyżki powideł śliwkowych lub kilka śliwek suszonych
• 3 liście laurowe, 4 kulki ziela angielskiego, 5 kulek całego pieprzu,4 kulki jałowca, łyżeczka słodkiej papryki, 1/5 ostrej papryki, 1/3 łyżeczki cząbru, 1/4 łyżeczki pieprzu, ew. 1/4 łyżeczki mielonego kminku, łyżeczka majeranku
• łyżeczka lub dwie masła

Łatwy bigos pieczony – przepis

Suszone grzyby namoczyć w szklance letniej wody przez ok. godzinę (można zostawić je poprzedniego dnia – na noc), wyjąć, pokroić, wodę zachować. Nie ma potrzeby ich gotowania.
Surowe mięso pokroić na nieduże kawałki, osolić, oprószyć słodką papryką i podsmażyć na niewielkiej ilości tłuszczu na patelni, zalać szklanką wody i dusić na małym ogniu pod przykryciem do miękkości.
Kiełbasę i szynkę pokroić w niegrubą kostkę, cebulę w drobną, pieczarki w plastry. Podsmażyć razem wszystko na mocno rozgrzanej patelni, na łyżce lub dwóch oleju, kilka minut.
Kapustę jeśli mocno kwaśna – przepłukać zimną wodą, pokroić.
Mięso i kapustę włożyć do dużego, żaroodpornego, żeliwnego naczynia lub namoczonego  wcześniej w wodzie garnka rzymskiego. Dodać przyprawy, powidła lub pokrojone śliwki, suszone grzyby wraz z wodą i wino. Wymieszać.
Wstawić na środkową półkę do nagrzanego piekarnika (garnek rzymski do zimnego), ustawić temperaturę na 170 stopni z funkcją góra dół lub termoobieg z temp. 160 st. Piec 2 godziny. W połowie pieczenia ostrożnie by się nie poparzyć zdjąć pokrywkę i bigos przemieszać.
W kolejnych dwóch dniach można powtórzyć pieczenie, po pół godziny każdego dnia. Ale już w pierwszym, bigos nadaje się do jedzenia.

Mówię Wam – niebo na talerzu:)