Serniczki czekoladowe
Serniczki czekoladowe – małe, zgrabne babeczki, które dla smaku i urody można udekorować kremem z bitej śmietany i owocową frużeliną ze świeżych lub mrożonych owoców. Do ich wykonania nada się biały, zmielony, porządny, tłusty ser – gotowiec ale jeśli nie mamy takiego pod ręką, wystarczy porządnie zbledować zwykły ser z kostki. Dekoracyjnie i pysznie, w sam raz na różne uroczystości, na Wielkanoc, komunie, u nas również na Walentynki !:)
Serniczki czekoladowe, jak każdy sernik wymagają rozpuszczenia czekolady i zmieszania składników. Potem tylko przełożenie ich do muffinkowych foremek wyłożonych papierowymi papilotkami. By było łatwiej je odklejać, zwłaszcza te cienkie, niewoskowane, można przy pomocy pędzelka przesmarować je olejem. Przy większych okazjach wskazane jest podwojenie ilości składników:)
Serniczki czekoladowe – składniki (na 6 dużych sztuk) :
- 300 g białego, tłustego sera
- 150 ml śmietany 18%
- 2 jajka
- 100 g cukru
- 100 g gorzkiej czekolady ( min 45% zawartości kakao)
- łyżka mąki pszennej lub pół łyżki skrobi ziemniaczanej
- kilka kropli ekstraktu z wanilii lub łyżka cukru waniliowego
Na krem:
- 200 ml śmietanki 30 – 36%
- 200 g sera mascarpone
- łyżka cukru
Na frużelinę owocową:
- ok. 200 g wiśni, truskawek, jagód, malin lub innych, miękkich owoców, mogą być z mrożonki, nada się też dżem z całymi owocami lub domowe owoce z syropu
- łyżeczka skrobi ziemniaczanej
- półtorej łyżeczki żelatyny
- ok. 2 łyżki cukru, w przypadku użycia dżemu – można pominąć
Serniczki czekoladowe – przepis:
Piekarnik ustawić na 160 stopni z funkcją góra – dół.
Czekoladę połamać na kostki i rozpuścić w rondelku ustawionym nad naczyniem z gotującą się wodą. Ostudzić
(można wstawić do zimnej wody).
Ser, jeśli nie zmielony – dobrze zblendować. Dodać jajka, śmietanę, cukier, mąkę, wanilię i krótko zmiksować, dodać płynną czekoladę i znów zmiksować, tylko do połączenia składników. Dłuższe miksowanie spowoduje napowietrzenie masy, serniczki rosną potem malowniczo i po upieczeniu opadają.
Przełożyć masę do foremek od muffinek wyłożonych papilotkami. Wstawić do całkowicie rozgrzanego piekarnika na ok. 30 minut. Pozostawić do ostygnięcia w lekko uchylonym piecyku.
Żelatynę połączyć z wodą, odstawić. W osobnym naczyniu wymieszać skrobię z wodą.
Owoce i cukier przełożyć do rondelka. Dodać skrobię ziemniaczaną z wodą, energicznie mieszając zagotować.
Zestawić z ognia i dodać żelatynę. Wymieszać.
Śmietanę razem z serem i cukrem ubić na sztywno w wąskim naczyniu. Masę przełożyć do dekoratora cukierniczego i nałożyć na babeczki. Można to zrobić również przy pomocy łyżki. Polać krem tężejącą frużeliną. Jeśli stężała zbyt mocno, można ją ponownie podgrzać, przed wyłożeniem na krem jednak trzeba pamiętać by była ostudzona, inaczej krem się rozpuści.
Mówię Wam – niebo na talerzu 🙂
ale pysznie wyglądają
Kochamy wszelkie serniki a takie małe urocze ciacha są jeszcze lepsze <3
wyglądają pięknie i apetycznie
Oh…pyszności takie serniczki ^_^
Pysznie, pysznie i przede wszystkim pięknie! <3
https://bitasmietanka.blogspot.com