Krajanka cytrynowa

Krajanka cytrynowa – wilgotne, mega cytrynowe, płaskie kwadraciki dowolnej wielkości, krojone już po upieczeniu. Raczej ciastka niż ciasto. Mały kęs do kawy w środku tygodnia albo na leniwą sobotę.
Ciasto nie zawiera proszku do pieczenia, zatem nie rośnie, nie jest napuszone, raczej zwarte i ciężkie.  Przypomina nieco brownie, choć nie ma w nim czekolady. Dobrze jest przestrzegać przepisowego trzymania się czasu pieczenia – 30 minut.  Jeśli trzyma się je w piekarniku dłużej, staje się suche, a cały wic i przyjemność smakowania leży tu w konsystencji. Zresztą – trzymanie ciasta w piecu zbyt długo to grzech nie tylko tego przypadku. Ile razy złoszczę się na siebie bo wydawało mi się, że drożdżowe potrzebuje chwili dłużej niż podano w przepisie. Wiele ciast i ciastek traci swoją charakterystyczną, cudną, wilgotną teksturę przez zbyt długie przebywanie w piekarniku.
Krajanka cytrynowa pod przykryciem z klosza lub ściereczki zachowa świeżość przez kilka dni,  warstwa cytrynowego lukru długo utrzymuje wilgoć ciasta. Udekorowana bakaliami może pełnić rolę wielkanocnego mazurka. Można zatem już teraz sprawdzić czy smak nam odpowiada, a na święta przebrać ciasto w odpowiedni strój.

Krajanka cytrynowa – składniki (na małą formę ok. 12×28 cm)

wszystkie składniki powinny mieć pokojową temperaturę

• 160 g masła
• 1/2 szklanki cukru (ok. 120 g)
• 3 duże jajka
• skórka otarta z dwóch cytryn (tylko żółta część)
• sok z połowy cytryny
• 170 g mąki pszennej

lukier :

• 3/4 szklanki cukru pudru
• 2 łyżki soku z cytryny
• skórka otarta z cytryny (żółta część)

Krajanka cytrynowa – przepis

Piekarnik ustawić na 150 stopni – góra – dół.  Formę wyłożyć papierem do pieczenia.

Miękkie masło pokroić w kostkę, dodać cukier i utrzeć mikserem lub malakserem na puch.
Dodawać po jednym jajku. Ucierać do połączenia masy. Może się zwarzyć, nie ma to wpływu na jakość wypieku. Dodać sok i skórkę z cytryny. Ponownie zmiksować. Wsiać przez sito mąkę i całość wymieszać łopatką.  Masę przelać do formy i wstawić do całkowicie nagrzanego piekarnika. Piec 30 minut. Wyjąć z piekarnika i ostudzić na metalowej kratce.
Składniki lukru utrzeć łyżką w miseczce. Gdyby był bardzo gesty dodać kilka kropli soku, za rzadki – dosypać cukru. Polać ciasto, pokroić na dowolnej wielkości kostkę, udekorować bakaliami lub świeżymi/mrożonymi owocami.

podejrzane na blogu MW
Mówię Wam – niebo na talerzu 🙂