
Placki drożdżowe z białym serem i jabłkami
Placki drożdżowe z białym serem i jabłkami – niektórzy mówią o nich – racuchy. Niech i tak będzie, drożdżowe racuchy dla radości śniadania, podwieczorku czy deseru. Dla kogoś kto lubi ciasto drożdżowe, krążki z jabłkami będą wielką frajdą, wiem co mówię, bo należę do czołówki tej grupy. Mogłabym założyć nawet jakiś klub wielbicieli ciasta drożdżowego i z radością zostać jego prezesem.
Babcine, drożdżowe placki z jabłkami, racuchy, wilgotne i puszyste, łatwe do przygotowania, szybko znikające z talerzy. Na ciepło i na zimno – wyśmienite:)
P.S. Książka “Niebo Na Talerzu – kuchnia mojej mamy i babci” jest dostępna w Empikach, sieci Media Markt, Biedronkach, Auchan i Carrefour podobno! Zapraszam do zakupu, rzecz jasna:)
placki drożdżowe z jabłkami – składniki:
– 3 dag świeżych drożdży lub 7 g suszonych
– szklanka lekko podgrzanego mleka
– 200 g białego sera
– łyżka cukru waniliowego
– czubata łyżka cukru trzcinowego lub białego
– półtorej szklanki mąki pszennej (225g)
– dwa jajka
– szczypta soli
placki drożdżowe z jabłkami – przepis
Świeże drożdże rozpuścić w połowie ciepłego, niegorącego mleka, dodać łyżeczkę cukru i łyżeczkę mąki, wymieszać. Odstawić w ciepłe miejsce na 15 – 20 minut aż trochę urosną. Suche drożdże wystarczy wsypać z mąką.
Ser rozgnieść dobrze widelcem, dodać do niego pozostałe (lub całe, jeśli używamy suchych drożdży) mleko, cukier, jajka, dobrze wymieszać, dodać zaczyn ze świeżych drożdży i powoli wsypywać mąkę, cukier i sól. Dodać suche drożdże, jeśli takich używamy. Wszystko zmiksować lub zmieszać dobrze łyżką i odstawić do wyrośnięcia pod przykryciem ze ściereczki, w ciepłe miejsce na ok. 15- 20 minut. Nie musi podwajać objętości, wystarczy że trochę urośnie. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany, gdyby było za gęste dać więcej ciepłego mleka.
Na patelni rozgrzać dobrze ok. łyżkę dwie oleju lub lepiej – pół na pół z klarowanym masłem.
Krążki lub półkrążki jabłka zalać jedną lub dwiema łyżkami ciasta i smażyć po obu stronach do zrumienienia, na średnim ogniu.
Usmażone placki układać na ręczniku papierowym, by wchłonął nadmiar tłuszczu.
Posypać cukrem pudrem.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)

ale cudowne racuszki;)
Bajku wyglądają błędnie *-* wpierdzielałabym!
http://chrupacz-poranny.blogspot.com/
Znalazłam dziś u Ciebie przepis na ciasto nazywane pleśniakiem lub skubańcem. U Ciebie miało inną nazwę i teraz nie mogę go znaleźć. Wiem, że było z rabarbarem. Pomożesz?
Wydaje mi się, że nie u mnie. Bo zdaje mi się, że zawsze miałam na uwadze, że trzeba go zrobić i pokazać na blogu ale do tego nie dochodziło:) Po wpisaniu w googlach z rabarbarem niebo na talerzu, nic podobnego do pleśniaka nie wychodzi. To chyba nie ma. Tak na 98% procent:)U mnie jest "Poparaniec" ale to zupełnie inne ciasto.
http://niebonatalerzu.blogspot.com/2014/05/tarta-z-rabarbarem.html – a może chodziło o tę tartę?
Czy można dodać wody zamiast mleka?
Tak.