Ciasto drożdżowe z malinami
Ciasto drożdżowe z malinami – jak dla mnie – najlepsze. Przepis mam od kolegi – Maćka, który to zna moją słabość do drożdżowego ciasta i zawsze w naszym domu pojawia się z blaszką odpowiedniej wielkości. Za jego namową, zupełnie inaczej niż w innych drożdżowcach, wkładam ciasto do zimnego piekarnika. Wychodzi pierwsza klasa. Zamieszczałam kiedyś już podobny przepis z połowy porcji – na ciasto drożdżowe z truskawkami. Wystarczy poczytać komentarze. Naprawdę to przepyszne ciacho i bardzo łatwe do zrobienia, nawet dla tych co uważają, że z ciastem drożdżowym są na bakier. Uda się na pewno.
P.S. Uwaga! Jestem na wakacjach. W przecudnym miejscu. Zostaję tu na zawsze! Jemy prosto i nieskomplikowanie, to co jest pod ręką i do nabycia w wiejskich sklepikach. Dlatego proszę o wyrozumiałość i niespodziewanie się kulinarnych cudów i wynalazków 🙂 Zdjęcia ciasta robiliśmy wieczorem, stąd może nie są aż tak mistrzowskie, jak można by… .Kto może, niech zawija wszystko i przyjeżdża tu choć na weekend. Ryby, jagody, grzyby, własny pomost i przecudne, zupełnie puste jezioro. Raj dla dzieci i dorosłych, mówię Wam.
ciasto drożdżowe z malinami – składniki (na blaszkę 28x 36 cm):
– 50 g świeżych drożdży
– szklanka ciepłego, niegorącego mleka (250 ml)
– 700 g mąki pszennej
– 4 jajka
– 3/4 szklanki cukru (190g)
– 180 g stopionego, niegorącego masła
– 400 g malin
na kruszonkę:
– 100 g masła
– mniej więcej tyle samo co zajęło w misce masło – mąki i cukru
Drożdże wkruszyć do miseczki, wymieszać z ciepłym mlekiem, łyżeczką cukru i łyżką mąki. Odstawić na ok.15 minut by drożdże podrosły.
Mąkę wsypać do miski, dodać cukier, jajka, wlać zaczyn, czyli mleko z drożdżami i przez kilka minut zagniatać ciasto ( ręcznie lub przy pomocy miksera z końcówką “hak”). Na końcu wlać masło i zagniatać aż zostanie wchłonięte. Odstawić na godzinę, dwie, aż podwoi objętość. Brytfannę wysmarować masłem. Wyrośnięte ciasto przełożyć do blaszki, wyrównać ręką. Ułożyć na wierzchu maliny. Składniki kruszonki rozetrzeć palcami na okruchy. Posypać nimi wierzch ciasta z malinami. Blaszkę włożyć do zimnego piekarnika. Temperaturę ustawić na 180 st. Piec ok. 60 minut, ciasto urośnie i się zrumieni. Nie należy kroić ciepłego ciasta, często powstaje wtedy zakalec.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Cudne ciasto, jeszcze jak można je zjeść nad jeziorem… bajka:)
Pyszne, puszyste ciasto drożdżowe 🙂 Uwielbiam takie.
Smacznie 🙂
a gdzie jest to cudne miejsce 🙂 to może odpocznę sobie przed następną chemią jak jest tam taka cisza .Pozdrawiam Melusia
Melusia, koło Morąga. Numer w banerku nad postem. NA FB szukaj Jola Gubity.
dziękuję bardzo 🙂 a ciasto pycha 🙂
urlopuj się, zazdroszczę tego prostego i pewnie niesamowicie smacznego jedzenia! a ciasto cudowne, też uwielbiam drożdżowe 🙂
Wygląda cudownie 🙂 Uwielbiam ciasta z malinami i chętnie bym takie teraz zjadła 🙂
Jestes moja najlepsza nauczycielką!Od kiedy znalazłam Twojego bloga umiem piec ciasta drożdżowe i serniki,a do tej pory nic mi nie wychodziło.Ta wersje ciasta drizdzowego tez kupuje:)pozdrawiam Ula
ojej, ale mi miło:)
Co za ulga, że sprawdziłam wymiary blaszki! Ciasto mi wybujało w tym upale 🙂 będzie ze śliwkami 🙂
Daj znać jak wyszło:)
Mistrzostwo świata! Zrobiłam bez kruszonki i dałam mu chwilę porosnąć w blaszce. Piekłam 40 minut z termoobiegiem 🙂 pięknie urosło, jest puchate i kwaśne.
No to świetnie! Pozdrawiam:)
Naprawdę się udało. Pięknie wyrosło i te maliny. Mniam:)
Przepraszam za pytanie, ale ogólnie jestem noga z pieczenia, a planuje jutro zabrać się za to ciasto. Czy do tego ciasta naprawde trzeba aż 3/4 kg mąki? Wg mich obliczeń to 750 dag 😉 Nie ma żadnego błędu w przepisie?
To duża blaszka. W mniejszej potrzeba mniej mąki.
Super ciasto, wyrosło pięknie i jest pyszne.
Ciasto suuuper! Za każdym razem się udaje !!! Dziś znów będę robić i własnie zaglądam do przepisu 🙂
Mam pytanie 🙂
ile to jest 3/4 kg mąki??
Chce wypróbować ten przepis i tak się zastanawiam
faktycznie słabo napisane, już zmieniłam.
W przepisie jest błąd bo pewnie nie 500 g drożdży potrzeba tylko ew. 50 g o ile to nie za dużo….? 😉
Tak, błąd oczywiście. 50 g jest ok.
Ciasto rewelacja, wyszło bardzo wysokie. Ja piekłam ze śliwkami. Polecam!!!