Pierogi ze szpinakiem. Pierogi z serem i szpinakiem
Pierogi ze szpinakiem i serem – idealne.
Mam swój sprawdzony sposób na ciasto na pierogi. Ogólnie znany i stosowany w wielu kuchniach. Do mąki dodaję gorącej wody, trochę miękkiego masła i żółtko. Robiłam pierogowe ciasto na różne sposoby. Podane w przepisie najbardziej mi smakuje, jest elastyczne na tyle ile trzeba, by pierogi zlepić i by nie były twarde po ugotowaniu. Często też są, jeśli ciasto jest zbyt grubo rozwałkowane lub ma zbyt dużo mąki.
Dla tych, którzy robią w kuchni coś pierwszy raz w życiu. Zdarza się, że potrawa wychodzi od razu modelowa, pyszna i wyśmienita. Niektóre potrzebują jednak kilku lekcji i doświadczenia. Za drugim, trzecim razem wychodzi idealnie. Mam za sobą dziesiątki prób robienia pierogów, czyli dziesiątki pierogowych lekcji. Czasem jednego tematu nie jesteśmy w stanie przerobić w godzinę, jak w szkole. Z każdą podjętą kolejną próbą jest coraz lepiej, w końcu dlatego najlepiej smakują nam babcine potrawy, babcia ma za sobą więcej ćwiczeń:).
Podpatrzyłam u Kulinarnego Splina na FB sposób na lepienie pierogów w mniej popularnym kształcie. Podpytałam nawet i tadaaam! Mnie się bardzo podoba:) Pierogi robię w ilości ok. 60 sztuk, mam na dwa dni obiadu i porcje do zamrażarki na “kiedyś”. Można zrobić bez zapasu, z połowy porcji. Pierogi ze szpinakiem nadadzą się, podawane po trzy, jako gorąca przekąska na uroczystej kolacji. Dla mnie bomba, najlepsze pierogi ze szpinakiem ever. Pierogi ze szpinakiem jak malowane.
Pierogi ze szpinakiem- składniki:
farsz:
– 400 g szpinaku (może być mrożony w liściach)
– 400 g białego, półtłustego białego sera lub ricotty
– ew. 5- 10 dag sera rokpol (lubię)
– duża cebula lub dwie, trzy małe
– 4-5 ząbków czosnku
– sól, pieprz, starta gałka muszkatołowa, chilli
– łyżeczka masła do smażenia
ciasto
– 400 g mąki ( ok. 2,5 szklanki)
– ok. 250 ml (szklanka) gorącej wody
– żółtko
– łyżka miękkiego masła lub oleju
do polania
– pokrojona w kostkę cebula ( 1- 2 sztuki) podsmażona na kilku łyżkach oleju
Szpinak mrożony – rozmrozić. Cebulę pokroić w drobną kostkę. Na patelni rozgrzać masło, dodać cebulę. Smażyć mieszając aż się zeszkli. Dodać rozgnieciony czosnek, smażyć pół minuty i dodać szpinak. Mieszać wszystko na ogniu ok. 3-4 minuty.
Ser rozetrzeć widelcem w misce. Dodać podsmażony szpinak, przyprawy, wymieszać. Przypraw należy dodać tyle, by smak farszu był wyraźny. Na tę porcję daję ok. łyżeczkę soli, 1/4 łyżeczki pieprzu, dużą szczyptę chili i 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej. Trzeba próbować i dosypywać stopniowo.
Mąkę zalać w misce gorącą wodą, wymieszać z grubsza łyżką, dodać żółtko i masło, przemieszać. Dalej ręcznie, na blacie czy stolnicy lub przy pomocy miksera z końcówką hak, wyrobić elastyczne ciasto. Jeśli ciasto wyrabiane jest ręcznie, należy podsypywać mąką blat czy stolnicę, by się nie przyklejało. Gdyby ciasto było bardzo twarde, dolać trochę więcej wody. Przy ręcznym zagniataniu ciasta, dobrze jest używać nacisku dolnej części dłoni, tej przy nadgarstku. Ciasto przykryć folią spożywczą i odstawić na 15 minut. Połowę ciasta rozwałkować cienko (mniej niż 1 mm) na podsypanym mąką blacie. Szklanką lub dużym kieliszkiem wykrawać kółka. Układać na każdym łyżeczkę farszu i zlepiać. Pierogi ułożyć na dużej desce do krojenia, stolnicy lub blacie podsypanym mąką, by nie przyklejały się do podłoża. Zrobione, przykrywać ściereczką by nie obsychały.
W szerokim, dużym garnku zagotować wodę, osolić ok. łyżką soli. Wrzucać po kilka sztuk pierogów na raz. Gotować ok. 3 min. od wypłynięcia na powierzchnię, na małym ogniu. Wyłowić łyżką cedzakową na półmisek, posypać podsmażoną cebulą. Pierogów przeznaczonych do mrożenia nie gotuję, układam luźno w zamrażarce na foliowych woreczkach, kiedy zesztywnieją, pakuję po kilka sztuk do jednej torebki.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Pięknie sklejone 🙂 Bardzo lubię wszystko co ma szpinak, a pierogi szczególnie:)
U mnie w domu nie pamiętam, żeby kiedykolwiek ktoś samodzielnie kleił pierogi. Zawsze wydawało mi się to bardzo pracochłonne i czasochłonne, ale chcę spróbować! Uwielbiam szpinakowe! Ile czasu zajęło Ci przygotowanie?
tej ilości, ze zmywaniem – półtorej godziny.
sprawdza się świetnie zaproszenie koleżanki z butelką wina:) Idzie piorunem:)
nigdy tak nie kleiłam pierogów, wyglądają wspaniale!
Wyglądają smakowicie. Ja używam w kuchni mąki pełnoziarnistej, czy dać jej tyle samo czy mniej?
Tyle samo, tylko wody dodawaj porcjami, nie wiem ile razowa mąka jej przyjmie, żeby ciasto było elastyczne. Zacznij od jej połowy ilości, zagniataj i dodawaj aż ciasto będzie przyjemnie elastyczne.
Dziękuję, jutro robię pierożki 🙂
Dziękuję, jutro robię pierożki 🙂
Piękne wiatraczkowe pierożki:)muszę się wreszcie zmobilizować do szpinakowych:)obym tylko znów nie zjadłą samego farszu jak to zrobiłam ostatnio hihi
Super wyglądają!!! Pięknie przystroiłaś. Jestem u ciebie na blogu pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni. Podoba mi się.
ooo, zostań, zostań:)
Pięknie sklejone!
Pierogi i kształt i nadzienie extra:-) Dla mnie najlepsze i najbardziej miękkie i elastyczne ciasto to robione z kefirem:-) Próbowałaś kiedyś?
Nie. Jest u Ciebie?
Tak. Wszystkie pierogi tylko z kefirem:-)
No to zaraz je sobie przysposobię:)
Ja robiłam to ciasto z kefirem i rzeczywiście jest rewelacyjne! Twoje pierogi również rewelacyjnie są ulepione!
jak ty je pięknie zlepiłaś! boooże, cudo! cieszą oko jak nie wiem 🙂
Uwielbiam szpinakowe, u mnie zawsze z serem 🙂
śmieszny sposób na klejenie pierogów, wyglądają jak małe śmigiełka 🙂 spróbuję tej innowacji następnym razem 🙂
Urocze i na pewno smaczne 🙂
ahh jak one pięknie wyglądają! no i moje ulubione połączenie – szpinak i ser, cos pysznego 🙂
Witam SUPER te Twoje pierogi dzis robie 🙂
Witam SUPER te Twoje pierogi dzis robie 🙂
Jestem na tym blogu po raz drugi a po raz pierwszy skorzystałam z przepisu i myślę ze nie ostatni (mam w ulubionych :). Prosty przepis a jaki efektowny i pyszny 🙂 Pozdrawiam i dziękuję 🙂
Pozdrawiam również:)
Przepis wypróbuję dzisiaj ale to ciasto rozwałkowane na mniej niż 1mm to słabo widzę, na zdjęciach też jest grubsze. Rozumiem że… ma być cienko:)
pozdrawiam, Ewelina.
Taaaak, cienko:)
Ja robię ciasto inaczej: na 1 kg mąki pszennej 2 jajka i 4 duże łyżki oleju może być dowolny byleby był smaczny niezjełczały. Ja dodaję olej rzepakowy. Do tego około 400 ml ciepłej wody. Całość wygniatam w plastikowej misce z zaokrąglonym dnem aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Po ulepieniu pierogów gotuję je wszystkie, suszę na tacach przekładając je na wszystkie strony, a potem w woreczki foliowe i do lodówki która mrozi je do -26 stopni. Mogą tak leżeć miesiącami bez sklejania się i utraty smaku etc. Później bez odmrażania można je delikatnie odsmażać na tłuszczu i podawać z dodatkami.
Przepis wydaje się bardzo przyjemny i łatwy. Dostałam dzisiaj sporo świeżego szpinaku, więc na pewno sprawdzę ten przepis 🙂
o kurcze – jak one wyglądają smacznie i jeszcze ten kształt faktycznie niebo na talerzu – w ustach pewnie też – jestem tu po raz pierwszy i na pewno zostanę. A zainspirowały mnie te cudowne filiżanki – kocham je
pozdrowionka:)
Moje nadzienie!:)) Przepyszne jest. Tylko sposób sklejanie odrobinę inny. Wyglądają bardzo efektownie.
Super pierogi,proponowalbym dodać do farsz odrobinę bazyli
Pierogi są super a te najlepsze.?
youtube.com/watch?v=-p5qbJtVE6Q
Super przepis ! 🙂
Pierogi robiłam pierwszy raz, wyszły idealnie! Wszystkim smakowały. Dziękuję za ten przepis, będę z niego często korzystała. Pozdrawiam
Pozdrawiam:)
Ile pierogów wychodzi z takiej porcji??
Myślę że ok. 40 – 50 szt, w zależności od wielkości kółka wykrawającego i grubości wałkowanego ciasta:)