Ciasteczka cytrynowe. Popękane ciasteczka cytrynowe

 Te ciasteczka cytrynowe są miękkie w środku, lekko chrupiące z zewnątrz. By podczas pieczenia popękały, ciasto trzeba mocno schłodzić. Masa musi spędzić w lodówce przynajmniej godzinę. Można zagnieść ciasto poprzedniego dnia przed pieczeniem, będzie chłodzić się do czasu, aż nadarzy się odpowiedni czas na wypieki. Nie należy jednak czekać dłużej niż dwa dni:) Szybkie rośnięcie ciastek i gwałtowna zmiana temperatury powodują pękanie powierzchni, lubię ten efekt. Ciasteczka cytrynowe z pięknie popękaną, kruchą skórką – idealne do popołudniowej kawy.
Przepis na ciastka w wersji czekoladowej można znaleźć tutaj.

 

 ciasteczka cytrynowe

 

 ciasteczka cytrynowe


 ciasteczka cytrynowe- składniki ( na ok 25 szt)  :

– tabliczka białej czekolady ( 100g)
– pół kostki masła ( 100g)
– 2 jajka
– nieco więcej niż pół szklanki cukru ( ok. 120 g)
– 2,5 szklanki mąki  (ok. 380 g)
– czubata łyżeczka proszku do pieczenia
– łyżka soku z cytryny
– skórka (żółta część) otarta z wyszorowanej i sparzonej cytryny
– cukier puder do obtoczenia ciastek

 ciasteczka cytrynowe- przepis

Czekoladę połamać i rozpuścić z masłem w rondelku nad parującą wodą. Ostudzić. Jajka zmiksować z cukrem na jasny puch. Dodać sok i skórkę z cytryny, wlać masę z masła i czekolady, zmiksować. Dodać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, zmiksować lub zagnieść ręką kulę z ciasta. Odstawić pod przykryciem do lodówki na przynajmniej godzinę. Piekarnik rozgrzać do 170 st. Z ciasta odrywać kulki wielkości orzecha włoskiego ( ciasto stwardnieje), obtaczać porządnie w cukrze pudrze i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w całkowicie nagrzanym piekarniku ok. 10-14 minut, dłużej pieczone twardnieją, choć dalej są smaczne:)

 ciasteczka cytrynowe

Mówię Wam – niebo na talerzu:)

Zapisz

Zapisz



  1. Ervisha
    12 marca, 2015, 11:07 am

    Z wielką chęcią bym spóbowała 😉

  2. wedelka
    12 marca, 2015, 11:11 am

    Urocze 🙂 Muszę je wypróbować z moją trzylatką 🙂

    1. opalanka
      12 marca, 2015, 2:01 pm

      Wedelko, masa trochę zbyt ścisła dla trzylatki. Dodaj jajko więcej albo wybierz bardziej miękkie 🙂

  3. Lena
    12 marca, 2015, 11:20 am

    Lubię popękane ciasteczka, wersji cytrynowej nie znałam, jak mi się podobają;)

  4. Ela
    12 marca, 2015, 11:31 am

    A ile proszku do pieczenia?

    1. opalanka
      12 marca, 2015, 2:44 pm

      czubata łyżeczka, już dopisałam:)

    2. Ela
      12 marca, 2015, 4:44 pm

      Dzięki! 🙂

  5. Anonimowy
    12 marca, 2015, 2:17 pm

    Mniam,piekłam czekoladowe ,upiekę też te,to fantastyczne ,popękane ciasteczka !Pozdrawiam ,Danka :]

  6. poproszedokladke.pl
    12 marca, 2015, 3:10 pm

    ahh wyglądają lepiej niż czekoladowe!

  7. Salvador Dali
    12 marca, 2015, 3:16 pm

    Powiem Ci.. boskie!

  8. Karolina Smyk
    12 marca, 2015, 4:03 pm

    FAJNY POMYSŁ!
    😉

    Zapraszam na smykwkuchni.blogspot.com 😉
    Miłego Dnia!

  9. Anonimowy
    12 marca, 2015, 8:30 pm

    Beatko,czy na pewno 3 szkl.mąki to 390g.tak pytm bo wydaje mi się,że to trochę więcej.Pozdrawiam Małgosia.

    1. opalanka
      13 marca, 2015, 9:02 am

      Nie na pewno. Internety podają różnie, a ja powtarzam jak gapa. Zważyłam rano z ciekawości. Moja szklanka mąki – 250 ml waży 150 g. Zmieniam:) Pozdrowionka

  10. Angie
    12 marca, 2015, 8:37 pm

    Bardzo podoba mi się ten ich popękany wierzch!:)

  11. Elea 82
    14 marca, 2015, 9:06 am

    Obłędne 😉

  12. Kamila
    18 marca, 2015, 9:01 am

    Wyglądają obłędnie , muszę spróbować !

  13. Aleksandra Demczuk
    10 kwietnia, 2015, 6:16 am

    robiłam te cytrynowe i czekoladowe – obie wersje przepyszne
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f63b0d8b669b2b6.html

    1. opalanka
      10 kwietnia, 2015, 2:49 pm

      Mistrzowskie! 🙂

  14. Anonimowy
    21 grudnia, 2015, 11:16 am

    Można zastąpić biały cukier brązowym?

  15. Unknown
    20 stycznia, 2017, 2:21 pm

    u mnie masa wyszła za luźna czy taka ma być płynna ?

  16. Ewa
    4 lutego, 2018, 5:34 pm

    przed chwilą wyciągnęłam z pieca , wyszły pyszne , wyrosły , na wierzchu są chrupiące w środku mięciutko-puszyste , piekłam z termoobiegiem 11 minut 170 stopni , ciasto trzymałam w zamrażalniku ok 20 minut ( nie mogłam się doczekać – stąd ten zamrażalnik ,ale wyszło super)
    dodam ,że ciasteczka świetnie się “kula” , bo ciasto nie przywiera do rąk , bez problemu wychodzą kuleczki , a więc szybko , łatwo i pysznie
    Dziękuję za przepis i polecam

  17. Jola
    18 grudnia, 2019, 9:00 pm

    Robię je drugi raz , za pierwszym razem świetnie popękały. Za drugim razem niestety prawie nie popękały. Jaka może być przyczyna?

    1. Beata Królikiewicz
      19 grudnia, 2019, 4:00 pm

      Muszą być mocno schłodzone i od razu do całkowicie nagrzanego piekarnika. Może czekały na blacie? To różnica temperatur powoduje pękanie.

  18. Basia
    2 grudnia, 2020, 2:26 pm

    Właśnie je upiekłam są obłędne ,dałam tylko 2 szklanki mąki i pół szklanki płatków migdałowych ,polecam- nie wiem czy dotrwają do jutra .

    1. Beata Królikiewicz
      2 grudnia, 2020, 5:15 pm

      super! Dobry pomysł z płatkami:)

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie

Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z polityką prywatności.

Dodaj komentarz

Zostaw odpowiedź na komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie