Tort makowy. Tort poprzeczny
Tort makowy – tort tzw. poprzeczny – bardzo wysoki, elegancki, dostojny i szalenie efektowny (zwłaszcza po przekrojeniu) tort na specjalne okazje. Nie jest trudny do przygotowanie, wymaga upieczenia makowego biszkoptu, który zostanie spodem i wierzchem ciasta oraz dwóch płaskich blatów szykowanych jak na roladę. Blaty te należy po ostygnięciu pokroić w cztery, równej szerokości paski i zwinąć je w kształt ślimaka. Naprawdę żadnej w tym filozofii, opis czynności jest zdecydowanie bardziej skomplikowany niż samo wykonanie.
Tort makowy jest naszym ulubionym ciastem, ponieważ sam biszkopt nawet bez nasączania jest dość wilgotny. Dużym ułatwieniem przy makowych wypiekach jest zakup zmielonego już produktu. Nie chodzi tu o masę makową w puszce (choć i z takiej go piekłam zmniejszając ilość cukru w przepisie). Zwykły, suchy mak zmielony wystarczy zalać wrzątkiem i odstawić na półtorej godziny, odsączyć na durszlaku wyłożonym ściereczką kuchenną. Jeśli posiadamy piekarnik z termoobiegiem, wszystkie części ciasta można piec razem. Jeśli nie mamy termoobiegu, pieczemy najpierw biszkopt na spód i wierzch ciasta, następnie każdy blat roladowy osobno.
Poprzeczny tort na tradycyjnym biszkopcie przygotowałam już kiedyś tu. Podobno takie składanie ciasta nazywają “fortepianem”. Oto fortepian makowy 🙂
Temperatura pieczenia – 160 st. Czas pieczenia biszkoptu makowego – ok. 40 – 50 minut, rolad- ok. 15 – 20 minut.
Tort makowy – składniki:
na krem:
– 500 g schłodzonego sera mascarpone
– 600 ml schłodzonej śmietanki 36 % tłuszczu
– nieco więcej niż pół szklanki cukru ( ok. 120 g)
– do przełożenia – słoik ulubionego, kwaśnego dżemu, u mnie – wiśniowy
– dodatkowo, niekoniecznie – wiśnie z konfitury, kompotu
– do nasączenia – ok. 3/4 l mocnej , lekko słodkiej herbaty z kieliszkiem, dwoma spirytusu lub dowolnego, ulubionego alkoholu i sokiem z połowy cytryny
– do dekoracji – wiórki kokosowe, wiórki z czekolady, siekane orzechy, u mnie niebieskie płatki wafelkowe kupione w hurtowni cukierniczej
na biszkopt ( tortownica 21 cm), który stanowił będzie spód i górę tortu:
– 6 dużych jajek
– 2/3 szklanki cukru ( 170 g)
– 250 dag zmielonego maku
– 3 duże łyżki tartej bułki
– 3 duże łyżki kaszy manny
na dwa blaty biszkoptowe ( dwie duże płaskie blachy z wyposażenia piekarnika):
– 8 jajek
– 170 g cukru
– szklanka mąki pszennej
– trzy łyżki mąki ziemniaczanej
– płaska łyżeczka proszku do pieczenia
tort makowy – biszkopt – przepis
Mak zalać wrzątkiem i odstawić na półtorej, dwie godziny. Odsączyć na sicie wyłożonym kuchenną ściereczką. Żółtka oddzielić dokładnie od białek. Białka potrzebują idealnie suchej i czystej miski, bez drobinki tłuszczu czy wody. Żółtka ubić z cukrem na jasną masę. Dodać odsączony mak, tartą bułkę i kaszę mannę. Wymieszać. Do białek dodać szczyptę soli i ubić sztywną pianę. Wmieszać ją przy pomocy łyżki w makowo- jajeczną masę. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. Należy wyciąć kółko lub przyciąć arkusz papieru bokami blaszki. Boków tortownicy niczym nie smarować. Przelać masę do formy. Z termoobiegiem piec z roladami, bez termoobiegu osobno, po upieczeniu wystudzić.
tort makowy – rolady
Piekarnik ustawić na 160 st. Żółtka dokładnie oddzielić od białek. Białka ubić ze szczyptą soli w dokładnie wytartej z drobinek wody i tłuszczu misce. Pod koniec ubijania dodawać po łyżce cukru i ubijać dalej aż masa będzie błyszcząca. Odłożyć mikser i łyżką wmieszać po jednym żółtku. Mąki wymieszać z proszkiem, przesiać sitkiem i porcjami, po łyżce dodawać do masy jajecznej. Należy delikatnie i wolno połączyć je z pianą, by ta nie opadła. Blaszki wyłożyć papierem do pieczenia. Rozsmarować równą warstwą, po połowie masy na każdej formie.
W wersji z termoobiegiem pieczemy biszkopt makowy na dole piekarnika, rolady ustawiając powyżej. Rolady wyjmujemy po zrumienieniu ( ok. 15- 20 min), biszkopt makowy zostawiamy w piekarniku na ok. 40 – 50 minut. Jeśli patyczek od szaszłyka wyciągniety z ciasta jest suchy – gotowe. Po wystygnięciu, brzegi tortownicy okroić nożem, by oddzielić je od ciasta.
tort makowy – krem
Zimną śmietanę ubić, pod koniec dodając po łyżce cukru, na końcu porcjami wmiksować ser mascarpone.
składanie tortu:
Obejrzyj najpierw tutaj, a potem przeczytaj opis.
Biszkopt wystudzić, przekroić wzdłuż na dwa blaty. Płaskie, roladowe biszkopty pokroić (nożem lub kółkiem do pizzy) każdy na cztery równe paski. Pierwszy blat makowy ułożyć w tortownicy, w której się piekł. Lekko nasączyć. Posmarować ok. półcentymetrową warstwą kremu, ewentualnie wyłożyć na nią wiśnie. Każdy biszkoptowy pasek lekko nasączyć łyżeczką, posmarować dżemem a następnie ok. centymetrową warstwą kremu. Należy pamiętać, że dużo kremu musi zostać do posmarowania wierzchu ciasta i ewentualnej dekoracji. Pierwszy pasek zwinąć w rolkę i ułożyć na środku makowego blatu z kremem. Kolejnymi paskami owijać ten środek, aż do końca, kiedy wypełnią prawie wnętrze tortownicy. Na zwinięty rulon, wyłożyć półcentymetrową warstwę kremu i ewentualne wiśnie. Przykryć drugim blatem makowym, docisnąć lekko całość, wyrównując ewentualne zwichrowania, nasączyć wierzch ponczem z herbaty. Zdjąć obręcz tortownicy i całość posmarować niezbyt grubą warstwą kremu, wyrównując ewentualne nierówności. Obsypać boki wiórkami, ewentualnie udekorować całość kremem czy owocami, orzechami itp. wierzch tortu.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Zapisz
Wygląda niebiańsko, mi by się nie udał,to podziwiam z zachwytem 🙂
Lena, co Ty mówisz. Nic w nim trudnego. Opis tak brzmi tylko, bo skrótem się nie da.
fajny tort.
Tort wygląda po prostu obłędnie! *.*
Genialny przepis!
Chylę czoła dla tak cudownego dzieła cukierniczego!
prawdziwy elegant! 🙂 wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Wzajemnie, dziękuję:)
Łał, świetnie wygląda 🙂 Zdecydowanie robi wrażenie 🙂
wow – wizualnie bomba !!
Będę piekła ciasto makowe na święta, mam pytanie: czy po tym jak mam ubity kogel-mogel dodaje Pani cały mak w jednej porcji, czy może po łyżce? Czy uzywa w tym momencie Pani miksera, jeśli tak jak długo miksować?
Lepiej po łyżce. I mieszając łyżką. Od spodu ku górze.
Dziękuję serdecznie za odpowiedź:) Jeszcze jedna kwestia techniczna: kupiłam zmielonym mak w torebkach w lidlu czy teraz lepiej zalać go wrzątkiem i poczekać ( czy wówczas należy nakryć pokrywką?), a może lepiej gotować kilka minut i potem zaraz odcedzić? Który sposób wg. Pani jest lepszy?
Zalać wrzątkiem, pogotować z 15 minut i odstawić na dwie godziny. Tak najlepiej. Ale obie formy będą ok. Z pokrywką lepiej, dłużej utrzyma temperaturę.
Dziękuję serdecznie za pomocne wskazówki:) Życzę Wesołych Świąt:)