Szybki obiad. Wieprzowina stir- fry
Wieprzowina stir – fry to najszybszy ze znanych mi sposobów przygotowania obiadu. Ponieważ mięso smaży się w pięć minut, ważna jest logistyka. Najpierw zabieramy się za przygotowanie talerzy i sztućców, wyciągamy wszystko co potrzebne, bo sam czas smażenia mięsa potrwa zaledwie chwilę. Jeśli myślimy o dodatku w postaci ryżu czy makaronu – również należy przygotować je wcześniej, przed smażeniem. Często robię taki obiad, kiedy mam w lodówce pozostałość ryżu (na przykład z wczorajszej pomidorowej). Wtedy wrzucam go na rozgrzaną z łyżką oleju patelnię, dodaję dwie łyżeczki curry i mam równie szybki dodatek. Albo kiedy w spiżarni zalega makaron ryżowy czy typu noodle. Mam je gotowe w trzy minuty.
Dla osiągnięcia pożądanego efektu przy wieprzowinie stir fry ważny jest rodzaj oleju. Chodzi o to, żeby mógł uzyskać bardzo wysoką temperaturę, na skraju dymienia. Najlepiej sprawdza się sojowy czy z orzeszków piniowych ale rzepakowy czy słonecznikowy, łatwiej dostępne, też się nadadzą. Jeśli planujemy wykonanie mięsa z warzywami, nie należy smażyć ich razem.
Mięso będzie miękkie i soczyste tylko wtedy, kiedy utrzymamy wysoką temperaturę, a dorzucenie warzyw znacznie ją obniży. Porcja mięsa na wok czy dużą patelnię nie powinna być większa niż 250, góra 300 g. Jeśli mamy więcej, należy zrobić je w dwóch turach, smażąc jedna po drugiej. Nie myjemy patelni, dolewamy trochę oleju, rozgrzewamy i dajemy następną porcję mięsa lub warzywa. Smaki cudnie się wymieszają. Nie znam mięsożercy, który z takiego obiadu nie byłby zadowolony. W ten sam sposób wyjdzie nam szybki kurczak, szybki indyk, szybka kaczka czy polędwica wołowa. Idealnie, jeśli mięso udało nam się zamarynować poprzedniego dnia lub choć piętnaście minut przed smażeniem, w czasie potrzebnym do przygotowania ryżu czy makaronu. Ale z tytułem – szybki obiad – ujdzie i będzie pysznie bez marynowania:)
p.s. Posypane siekaną kolendrą lub szczypiorkiem będzie jeszcze lepsze.
szybki obiad. wieprzowina stir – fry – składniki ( na dwie osoby) :
– 300 g wieprzowej łopatki lub chudej karkówki lub polędwiczki
– 2 cebule dymki, dwie szalotki lub 1 zwykła cebula
– dwa posiekane ząbki czosnku
– dwie łyżki sosu sojowego
– łyżka sosu rybnego (niekoniecznie)
– dwie łyżki soku z limonki lub cytryny
– ew. łyżka oleju sezamowego ( jako przyprawa do smaku, nie do smażenia)
– sól, pieprz, szczypta chilli, łyżeczka słodkiej papryki, pół łyżeczki cukru
– 2-3 łyżki oleju do smażenia ( sojowy, z orzeszków piniowych, lub rzepakowy)
Mięso pokroić w cienkie, długie paseczki, najlepiej szerokości ok. 0,5 cm. Przełożyć do małego naczynia, zalać sosem sojowym, olejem sezamowym, posypać przyprawami, wymieszać, odstawić. Cebulę drobno pokroić. Olej mocno rozgrzać w woku lub na patelni. Na patelnię wrzucić posiekaną drobno cebulę, smażyć minutę mieszając, dodać czosnek i po krótkiej chwili mięso. Smażyć ok. 5-6 minut dalej mieszając, by straciło różowy kolor. Dłuższe smażenie spowoduje stwardnienie mięsa.
Mówię Wam – niebo na talerzu 🙂
Jeden z moich ulubionych obiadów;)
I coś takiego jest mi potrzebne po powrocie z pracy 🙂 szybkie i sycące 🙂 pozdrawiam!
Smacznie 😉
stir fry to genialne danie, szybkie i niezwykle smaczne, bardzooo lubię :-))
Ja dodaję do marynaty ciut mąki ziemniaczanej 🙂 i wychodzi coś na wzór chińszczyzny 🙂
Pozdrawiam
Ja dodałam do tego jeszcze włoszczyzny i kardamonu, wyszło przepyszne 🙂