Kokosanki z kaszy jaglanej
Kokosanki z kaszy jaglanej, ciasteczka miękkie w środku, z wierzchu lekko chrupiące. Smakowały wszystkim bardzo, zatem spokojnie mogę polecić tym, którzy przekonali się, że kaszę jaglaną należy jeść i koniec, z rozsądku choćby. Bo ma tysiąc witamin i minerałów, a najważniejsze – wymiata to co nawrzucaliśmy śmieciowym jedzeniem. Kto nie wie, że kasza jest składnikiem, wiedzieć nie będzie, bo w smaku nie jest rozpoznawalna. Bardzo dobre i zdrowe kokosanki. Kokosanki z kaszy jaglanej.
Kokosanki z kaszy jaglanej – składniki (na ok. 25 – 30 ciastek):
– 3/4 szklanki kaszy jaglanej (160g)
– trzy łyżki mleka
– pół szklanki mąki pszennej lub ryżowej (90g)
– 1/3 kostki miękkiego masła (60-70g)
– dwa jajka
– ok. 1/2 szklanki cukru (lub ksylitolu czy innego słodzidła – 110g)
– 100g wiórków kokosowych
Kokosanki z kaszy jaglanej – przepis
Kaszę jaglaną wsypać na gorącą, suchą patelnię i podprażyć przez minutę, dwie. Przesypać na sito i dobrze wypłukać przelewając wodą. Pozbawi ją to ewentualnej goryczy.
Wsypać kaszę do garnka, zalać wrzącą wodą (ok. 2 cm ponad powierzchnię kaszy) i gotować przez 15 – 20 minut nie mieszając.
Dodać nieco wody, gdyby kasza szybko wchłonęła płyn.
Dolać mleko i zblendować wszystko na krem.
Pozostałe składniki przełożyć do garnka z masą i dobrze wymieszać łyżką lub mikserem.
Piekarnik rozgrzać do 160 st.
Dużą, płaska blaszkę z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia, wykładać łyżeczką porcje ciasta wielkości orzecha włoskiego. Piec ok. 10-15 minut z termoobiegiem, 2- 3 minuty dłużej jeśli bez.
A ja mam problem – u mnie masa była zdecydowanie za rzadka i zamiast kokosanek wyszły płaskie ciastka, smaczne, bo smaczne, ale jednak ciastka. Co mogłam zrobić źle? 🙁 Ubolewam, bo naprawdę smakowite i chętnie zrobiłabym ponownie, tym razem już prawidłowo.
Myślę, że więcej wiórków kokosowych lub łyżka mąki załatwi sprawę. Można też dać łyżkę mniej mleka.
Wolę owsiane… Jaglane Wyszły mi z takie jakieś z posmakiem ziemniaków 😉
Cudowne! Pyszne! No i zdrowe:)
Po prostu świetny pomysł na zdrowe i smaczne ciastka. Dodałbym następnym razem trochę więcej kokos i może sok z cytryny, dzięki za inspiracje!
A ja się nimi właśnie delektuję:)pyszne są i prawdą jest,co piszesz,że kasza jest niewyczuwalna:)
o, bardzo się cieszę:)
Pyszne !!!! 🙂
Studiuję Twoje pomysły na kaszę jaglaną i się zachwycam 🙂 Właśnie piekę te ciasteczka w zmodyfikowanej wersji orzechowo-kokosowej. Nie mogę się doczekać, aż wyjmę je z piekarnika 🙂
użyłam niecałych 2 szklanek płatków i odpowiednio mniej reszty składników, ale wyszło strasznie dużo "ciasta" i właśnie piekę drugą blachę. pierwsze piekły się ponad 20 min, na zewnątrz powstała skorupka a w środku są miękkie, nie do końca stałe – czy tak powinno być czy za wcześnie je wyjęłam?
Tak powinno być. Taka ich uroda:)
drugą porcję piekłam dłużej i w niższej temperaturze, wyszły bardziej kruche 🙂 smakują nieźle, nie czuć kaszy. dzięki za przepis 🙂
🙂
Najlepsze na swiecie! Wyszly cudownie, sa wspaniale.My slodzilysmy syropem z ryzu, wiec "na oko", ale wyszly idealne, ani za slodkie, ani za malo slodkie..Pychota! Dziekujemy za przepis.I dalam wiecej wiorkow, tez na oko..
Mam wrazenie ze wielu ludzi nie zasmakowalo jeszcze prawdziwych pysznosci podczas ich zycia. Niebo na talerzu? Bardzo przesadzone. Powiedzmy ze sa zjadliwe. Tez dalam wiecej wiorkow bo prawie nie bylo czuc ich smaku. Sadze ze polowa ciastek wyladuje w smietniku, bo jakos nie ma chetnych na te pysznosci….
Może ja poproszę o przeczytanie tego linka… http://niebonatalerzu.blogspot.com/p/czytelniku-bloga.html
Drogi Anonimie,
Przykro, jak czytam takie wpisy. Jestem tu pierwszy raz, pierwszy raz próbuję piec z tego przepisu, a nawet jeśli nie spełni moich oczekiwań, cóż – o gustach się nie dyskutuje. Może znajdę coś dla siebie? 😉
Dla mnie śmieszna jest krytyka ze strony anonimowej osoby, która nie zaproponuje swojego bloga, nie podpisze się pod swoimi pysznościami, a zarozumiale się mądrzy.
Proponuję strony, które są stworzone do hejtu i wzajemnego opluwania się. Tu, póki co jest ciepło, przyjemnie i smacznie 😉
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Jestem w szoku, ponieważ niecierpię kaszy jaglanej. Pyszne!
Ja też nie przepadam, ale oswoiłam i znalazłam na nią sposoby:)
Czy mogę zamiast mąki pszennej lub ryżowej dodać mąkę kokosową? Na pewno będą bardziej aromatyczne tylko kwestia konsystencji bo mąka kokosowa bardzo chłonie.
Tak. Trzeba z wyczuciem:)
Wyszły super, ale moim zdaniem za słodkie 😉
wyjścia nie masz, następnym razem daj mniej cukru:)