Chłodnik z burakami
Chłodnik z burakami, bo lato, gorąco, dla ochłody.
Najbardziej lubię chłodnik z dodatkiem buraków lub botwinki, i im więcej w nim pływających dodatków, tym lepszy. Do jego przygotowania można użyć maślanki lub kefiru. Jestem na pięknej, kujawskiej wsi i chłodnik Pani Dagmary pasuje do niej jak nie wiem co. Piękny, ekologiczny teren z oszałamiającą przyrodą. I chłodnik z burakami, zimny, orzeźwiający, mmmmm….:)
Chłodnik z burakami – składniki ( na 2 porcje):
– 0,5 l maślanki
– 2 duże buraki
– duży ogórek
– kilka rzodkiewek
– dwa, trzy jajka ugotowane na twardo
– łyżka posiekanego koperku
– sól, pieprz, łyżeczka cukru
Chłodnik z burakami- przepis
Buraki ugotować w łupinach, w osolonej wodzie do miękkości (można też upiec w piekarniku, pokrojone na kawałki, w folii). Obrać ze skórki i pokroić w kostkę. Ogórek, rzodkiewkę i jajka również pokroić w kostkę, dodać do maślanki razem z posiekanym koperkiem. Doprawić solą, pieprzem i cukrem. Można dodać pokrojone w ósemki jajko i ugotowane lub ugotowane i podpieczone z ziołami ziemniaki.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Nie przepadam za chłodnikami, ale Twójn prezentuje się doskonale! ;)) Idealny na upały!
Ja też nie lubię bardzo aż. Ale jeśli wyjątkowo gesty i zimny – czasem lubię bardzo:)
Tak. Tą wersję chłodnika lubię najbardziej. Wyśmienita, zdrowa, pełna smaków, idealna na upał.