Sernik z brzoskwiniami
Albo sernik z morelami lub sernik z nektarynkami. Nie wiedziałam które wybrać, warzywno-owocowe targowiska wywołują u mnie wielki zachwyt ale i pomieszanie. Jak to zabrać wszystko do domu! Obfitość i bogactwo kolorów powoduje, że gubię się, muszę liczyć do dziesięciu by ochłonąć i działać względnie racjonalnie. Wszystko do mnie krzyczy “wybierz mnie, wybierz mnie! “, jak w bajce “Toys Story”, gdzie wielki automatyczny szpon wybierał losowo pluszaki. W dni targowe trudno zaparkować w okolicy samochód, wiec chodzę tam pieszo. I na szczęście, bo wtedy ogranicza mnie waga produktów, obawiam się, czy doniosę je do domu i kupuję mniej niż mój chciwy umysł by chciał. No i na śniadanie mam sernik. Najlepsze śniadanie na świecie:) Można użyć również brzoskwiń z puszki, ale poczekajmy aż skończy się sezon na te zdrowsze, prawdziwe. Sernik z brzoskwiniami jest łatwy do wykonania, miękki, kremowy, aksamitny, mokry i baaaardzo dobry:)
składniki ( na tortownicę 23 cm) :
Uwaga: wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową
– 1 kg białego, tłustego, białego sera zmielonego 3 razy, lub gotowego “na serniki”
– 5 jajek
– 1/3 kostki masła
– szklanka cukru pudru ( lub zwykłego, drobnego)
– opakowanie budyniu śmietankowego (najlepiej niesłodzonego)
– łyżeczka esencji waniliowej lub łyżka cukru waniliowego
– ok. 4-5 niedużych brzoskwiń
– garść wiórków kokosowych
Piekarnik ustawić na 165-170 st. Żółtka oddzielić od białek. Białka odłożyć na później. Ser przełożyć do dużej miski, ubijając przy pomocy miksera dodawać kolejno po żółtku, wsypać proszek budyniowy, 3/4 szklanki cukru, stopione masło, esencję waniliową. Jeśli ser był zwarty, niezbyt mokry i masa jest sztywna, trudno ją wymieszać, można dodać pół (lub nieco więcej) szklanki śmietanki lub mleka.
Dno tortownicy wysmarować masłem i wysypać tartą bułką. Owinąć foremkę z zewnątrz warstwą folii aluminiowej jak tu, by woda do której wstawimy tortownicę nie przedostała się do ciasta. Serową masę wlać do formy, po czym wstawić całość do większej brytfanny. Nalać gorącej wody, mniej więcej do 1/3 wysokości tortownicy. Można też ustawić pod tortownicą naczynie z gorącą wodą, choć sposób pierwszy jest lepszy, sernik zyska większą aksamitność. Wstawić blaszki do nagrzanego piekarnika na ok. 60 minut.
Brzoskwinie obrać ze skórek, pokroić na grube plasterki. Białka ubić na sztywną pianę. Pod koniec dodać resztę cukru i ubijać aż piana będzie lśniąca. Wyjąć sernik z piekarnika ( nie wyłączać), ułożyć na nim brzoskwinie i przykryć je pianą, nie wygładzając zbytnio powierzchni, posypać wszystko wiórkami kokosowymi. Wstawić ponownie do piekarnika na piętnaście minut. Pozostawić w uchylonym do ostudzenia.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Jaki żółciutki! Mam ochotę na kawałek 🙂
Ja tez poproszę!
Piękna beza! Właśnie przygotowuję sernik z bezą i pozwolisz, że podpatrzę sposób suszenia? 😉
U mnie jest pianka, nie jest zbyt chrupiąca, beza potrzebowałaby dłuższego suszenia. Bezę chyba zrobiłabym osobno, jak w przepisie na tort bezowy http://niebonatalerzu.blogspot.com/2013/06/tort-bezowy.html :), powodzenia:)
No to masz dziś nieproszonego gościa na ten serniczek:)))
ależ zapraszam i mam już proszonego:)
a nawet kilku:)
Wierzę,że niebo na talerzu, wygląda bosko, ślinka cieknie 🙂
Wygląda niesamowicie pysznie!
Dziękuję:)
ależ on przepięknie i pysznie się prezentuje! i te słowa "(…)miękki, kremowy, aksamitny, mokry (…)" jeszcze bardziej mnie do niego zachęcają 🙂
Witam.Zrobię to ciasto jako niespodziankę dla żony – ale jedno pytanie-do piekarnika wstawiam cały zestaw-znaczy i tortownicę i tą brytfankę z wodą?
Tak. Tortownica zabezpieczona, w większej blaszce z wodą, by woda parowała dookoła ciasta podczas pieczenia. Sernik jest wtedy bardziej kremowy, delikatny i nie powinien opaść. Studzić należy w piekarniku, leciutko uchylonym.
Właśnie się skończył piec ?
Właśnie piekę 🙂
Właśnie czekam na wyjęcie, napiszę jaki efekty