Kotlety schabowe
Kotlety schabowe – niby prosta rzecz i oczywista, a parę szczegółów warto przed ich przygotowaniem wiedzieć. Np. to, że surowe mięso powinno mieć kolor jasnoróżowy. I lepiej wybrać kawałek schabu małej średnicy, wtedy jest większe prawdopodobieństwo, że mięso jest z młodszego osobnika i będzie miękkie. Bułkę najlepiej zetrzeć samemu na tarce albo na grubych oczkach w maszynce do mielenia mięsa, wtedy mamy większa pewność, że nie ma w niej kaszy manny, a kotlety będą bardziej chrupiące. Mięso trzeba pociąć (z kością lub bez, wedle uznania) na dwucentymetrowej grubości plastry. Można je przykryć do tłuczenia kawałkiem folii, np. woreczkiem do mrożonek, wtedy spacyfikujemy odpryski mięsa i będzie nieco mniej sprzątania. Kotlety należy rozbić na cienkie płaty, uważając jednak by nie poprzecinać mięsa. Do panierki można dodawać rozmaitości, np. parmezanu, albo startej cebuli. Kotlety schabowe można też namoczyć na noc mięso w marynacie z mleka i rozgniecionego czosnku lub plasterków cebuli, zyskają inny smak i będą soczyste.
składniki ( na ok. 5- 6 kotletów) :
– wąski kawałek schabu (ok. 0,6 kg) z kością lub bez, pokrojonego na dwucentymetrowe plastry
– dwa, trzy jajka
– bułka tarta
– kilka łyżek mąki
– smalec lub olej słonecznikowy do smażenia
– sól, pieprz
Kotlety zbić tłuczkiem przez torebkę foliową po obu stronach (pod deskę można podłożyć ściereczkę kuchenną, będzie mniej huku). Posolić i oprószyć lekko pieprzem. Jajko roztrzepać widelcem mało dokładnie, wtedy lepiej oklei płaty mięsa. Sporą ilość tłuszczu ( ok.0,5 – 1 cm na dnie patelni) mocno rozgrzać. Kotlety panierować najpierw w mące, potem w jajku i bułce. Smażyć już na średnim ogniu do momentu, aż złapią złoty kolor, po obu stronach i od razu przekładać na półmisek.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
–
Zapisz
Zapisz
drukuj przepis
drukuj przepis bez zdjęć
Czy mozna nie lubic schaboszczaka?:)
Oczywiście, że nie. To najlepsze danie!
Typowe schabowe. Każdy chyba je lubi. ja przepadam chociaż wypróbowałabym inny nowatorski przepis.
Muszę poszukać tymczasem polecam przyprawić kotleciki ziarenkami smaku pyszne są…
Pozdrawiam,,,
panierka z tartej cebuli – pycha. Niedługo wrzucę na Niebo:)
ok to czekam na przepis bo wydaje się że bardzo dobre:)))