Buraczki zasmażane
składniki:
– pięć dużych buraków (podobno lepsze w smaku są te podłużne)
– łyżka masła lub smalcu
– dwie łyżeczki mąki
– sól (ok 1/3- 1/2 łyżki dodanej do gotowania)
– 1 łyżeczka cukru
– łyżka octu winnego lub soku z cytryny
Buraki wyszorować i ugotować do miękkości w skórce w osolonej wodzie lub upiec w aluminiowej folii w piekarniku ustawionym na ok. 190 st. Czas pieczenia jest różny, w zależności od odmiany, wieku i wielkości buraka. Kiedy wystygną – obrać, skórka łatwo się zdejmie. Zetrzeć na drobnej lub średniej tarce i przełożyć do rondla. Na patelni rozgrzać tłuszcz, dodać mąkę, zrumienić lekko mieszając. Dodać do buraczków, doprawić do smaku octem, cukrem, sprawdzić, czy są wystarczająco słone, te pieczone w piekarniku dosolić koniecznie.
Mówię Wam – niebo na talerzu 🙂
Nigdy takich buraczków nie jadłam, ale chętnie wypróbuję ten przepis:)
Często je przygotowuję w taki sposób… obowiązkowo do wszelkiego pieczonego mięsiwa:)!
Robie podobnie,bardzo je lubie:)
takie buraczki sa pyszne, ale czas pieczeniaw piekarniku trochę nierealny, buraki w piekarniku pieką sie czasem nawet i 2 godziny, po pol godzinie sa surowe i to nawet te małe
Ok, koryguję – piec do miękkości:) Post pisałam w młodości buraczkowej , jeszcze takiej z botwinką:)
Spośród przepisów znalezionych na innych forach, ten wydaje się najbliższy smakom mojego dzieciństwa. Podstawą babcinej zasmażki była drobno pokrojona słonina, wytopiona do uzyskania miniaturowych skwareczek. Reszta jak w zamieszczonym przepisie. To oczywiście wersja dla osób nie liczących kalorii – zapewniam, że smakuje wybornie, ale propozycja Opalanki, wegetariańska i z pewnością zdrowsza, przekonuje mnie już na tak zwane oko.
Właśnie robię takie buraczki i już mi ślinka cieknie 🙂 A w dzieciństwie rzeczywiście nie cierpiałam buraczków. Dziś uwielbiam 🙂
Zrobiłam dokładnie tak jak w przepisie i wyszły cudowne 🙂 Dziękuję za przepis, w końcu wyszły mi smaczne buraczki 🙂
Ja dziękuje szczegolnie, bo po usunięciu śledziony bliskiej osobie (splenektomia) takie buraczki z sokiem z cytryny zamiast octu będą idealne.Ćwikla odpada ze wzgledu na chrzan.
Dziś pierwszy raz spróbuję zrobić takie buraczki 🙂
http://paulalein.blogspot.com/
Pieczenie czegokolwiek w folii aluminiowej ma negatywny wpływ na zdrowie. http://arturtopolski.pl/folia-aluminiowa-szkodliwa-naukowcy/
No właśnie, co z tą folią, jeszcze niedawno wszyscy ją polecali m.in. do pieczenia buraków, ciasta, ryb, itd. Od jakiegoś czasu słyszę ze jest niezdrowa???
W dobie internetu – już nic nie jest wiadome:) Pani Bosacka na konferencji dla blogerów mówiła, że najgorszy plastik. I woda butelkowana plastikowo w związku z tym najbardziej szkodliwa na świecie. Bądź tu człowieku mądry. O folii czytam różności i nie wynika nic jednoznacznie. Kto to bada i drugie – kto podaje informacje, czy rzetelnie – pojęcia nie mam.
Dziś już drugi raz będę robić te buraczki, są pyszne.
https://cotozachoroba.pl/
Ja dodaje jeszcze czosnek i zageszczam maka ze smietana