Bułeczki z truskawkami
Ciasto drożdżowe na śniadanie lubię nie mniej niż sernik. Gdyby mieć taki budzik, podający świeże drożdżówki z mlekiem, mogłabym wstać dla nich o szóstej. A niech tam sobie pada i grzmi nawet, wstanę. A gdyby drugi budzik podawał mi same truskawki zmiksowane z mlekiem i cukrem, wstanę nawet 5.30. Motywacja zewnętrzna jest ważna. A dzisiaj, dodatkowo, każda drożdżówka oprócz truskawki, ma w środku nieco białego, słodkiego sera. Rozpusta. Bułeczki z truskawkami.
składniki ( na około 14 sztuk):
– pół kg mąki
– dwa jajka
– 50 g świeżych drożdży lub półtorej łyżeczki suszonych
– 3/4 szklanki mleka
– 1/3 kostki masła
– 3/4 szklanki cukru
– szczypta soli
nadzienie:
– ok. 30 dkg truskawek
– 25 dkg białego sera
– dwie łyżki cukru waniliowego
– pół łyżeczki mąki
lukier:
– trzy czubate łyżki cukru pudru ukręcone łyżką z sokiem z cytryny (ok. łyżeczki, dwóch)
Drożdże wymieszać z mlekiem, łyżką cukru i mąki, odstawić na kilkanaście minut w ciepłe miejsce by lekko “ruszyły”. Mąkę przesiać do plastikowej miski lub na stolnicę (podobno drożdżowe nie lubi metalu), dodać jajka, rozpuszczone drożdże, cukier, sól, wyrabiać ciasto ręką ok.10 minut. Masło stopić i ostudzić, dodać pod koniec wyrabiania do miski i zagniatać do połączenia składników. Przykryć ściereczką lub folią i odstawić do wyrośnięcia. Powinno podwoić swoją objętość. Zajmie to ok. godziny, półtorej.
Truskawki pokroić na małe kawałki, posypać połową cukru. Drugą połowę rozetrzeć widelcem lub przy pomocy miksera z białym serem i łyżeczką mąki na jednolitą masę. Mąka zapobiegnie ważeniu się serka. Wyrośnięte ciasto odgazować naciskając je ręką, podzielić na 14 kawałków. Każdy spłaszczyć na dłoni na placuszek ( dłonie najlepiej posmarować oliwą), nakładać nieco sera i truskawek, uformować podłużną bułeczkę. Układać je sklejeniem do dołu na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Odstawić do wyrośnięcia. Piekarnik rozgrzać do 180 st. Piec ok. 15 – 20 minut z termoobiegiem, jeśli pieczemy na raz dwie blaszki, bez termoobiegu jeśli pojedynczo po kolei każdą. Bułeczki pozostawić w piekarniku do lekkiego ostygnięcia. Polać lukrem i gotowe.
Mówię Wam – niebo na talerzu:)
Obłędne! Uwielbiam drożdżowe, z takim nadzieniem na pewno smakują wspaniale 🙂
Boskie:)
O rajciu…..dałabym się pokroić za takie śniadanie, bułeczka z truskawkami i szklanka mleka….cóż…tylko pozazdrościć..PYSZOTKA !!!!
Robiłam ostatnio wyszły przepyszne! 🙂
Bardzo dziękuję za ten przepis, bo ciasto drożdżowe wychodzi cudowne – pulchne i mięciutkie. Wypróbowane już wielokrotnie. Pozdrawiam! ?
Analiza Smaku
http://www.analizasmaku.pl