Biszkopt praski
Znalazłam go u Dorotus szukając czegoś tam. Odkryłam, że w-zetka, którą robię ma taki sam skład jak u niej i że w ten sam sposób przygotowuje się rosyjski tort z maślanym kremem, podawany w restauracji Praska. Biszkopt jest nieco cięższy i mniej puchaty niż zwykły ze względu na dodatek masła. Oryginalnie ciasto w torcie nie jest nasączone. Ja używam ponczu z alkoholem.
biszkopt praski składniki ( na tortownicę 23 cm) :
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową
– 6 jajek
– 150 g drobnego cukru
– 115 g mąki
– 25 g kakao
– 40 g roztopionego, wystudzonego masła
Piekarnik rozgrzałam do 180 st. Dno tortownicy wyłożyłam papierem do pieczenia. Boków nie smarowałam niczym. Przesiałam sitkiem mąkę razem z kakao. Białka oddzieliłam od żółtek. Białka ubiłam z odrobiną soli, pod koniec dodając połowę cukru. Żółtka z jego resztą na jasny kogel – mogel. Do piany z białek wolno wmieszałam szpatułką ubite żółtka a potem po łyżce mąkę z kakao. Na końcu wlałam cienką strużką masło, wymieszałam delikatnie. Wlałam do tortownicy, włożyłam do piekarnika na ok. 30 minut. Patyczek włożony w ciasto powinien być suchy. Ciasto przestudziłam lekko w uchylonym piekarniku, przestawiłam na kratkę. Po wystygnięciu, brzegi odkroiłam od tortownicy nożem, podzieliłam na trzy blaty, nasączyłam i przełożyłam kremem.
Nigdy nie piekłam biszkoptu z masłem, muszę kiedyś spróbować 🙂
REWELACYJNE SĄ TE PRZEPISY GRATULACJE POZDRAWIAM
dziękuję i pozdrawiam:)
Bardzo smaczne