Bigos
Moja babcia mówiła, że dobry bigos gotuje się tydzień. I że im częściej odgrzewany, tym lepszy. Dlatego po ugotowaniu wstawiam go do lodówki, apotem codziennie wyciągam i mieszam na ogniu. Podaję najwcześniej po dwóch, trzech dniach. Zamrażam, jeśli coś zostało, nic nie traci na smaku, wręcz przeciwnie.
Z podanych ilości wystarczy go dla przynajmniej sześciu bardzo głodnych osób. Nie należy trzymać się sztywno ilości mięsa. Można wykorzystać resztki wędliny czy pieczeni z obiadu.
składniki:
– 1,5 kg kiszonej kapusty
– mała główka kapusty słodkiej
– dwie cebule
– grzybów suszonych ile możliwe( od 5 do 15 szt)
– 30 dag pieczarek
– 25 dag wieprzowiny ( łopatki, karczku czy szynki)
– 20 dag wędzonego boczku
– 20 dag kiełbasy
– wędzona kość wieprzowa
– kilka śliwek suszonych bez pestek, najlepiej wędzonych. Ewentualnie łyżka koncentratu pomidorowego i pół szklanki wytrawnego,czerwonego wina ( niekoniecznie)
– pieprz, sól, liść laurowy, ziele angielskie ( kilka sztuk)
– olej lub smalec do smażenia
Grzyby trzeba moczyć w wodzie przez co najmniej dwie godziny, potem ugotować. Wywar zachować, grzyby pokroić. W wersji skróconej krusze grzyby bezpośrednio do gotującej się kapusty. Namoczyć suszone śliwki. Kapustę kiszoną posiekać i jeśli jest zbyt kwaśna – opłukać w zimnej wodzie.Lekko
odcisnąć. Dolać wodę z grzybów i pokrojone grzyby, włożyć wędzoną kość i gotować pod przykryciem przez 30 -40 minut. W małej ilości lekko osolonej wody ugotować pokrojoną kapustę słodką, dodać liście laurowe i ziela angielskie. Połączyć w jednym garnku obie kapusty (uważać, żeby
wody z nich było niezbyt dużo, ma być do 1/3 wysokości kapusty), dodać grzyby wraz z wywarem i pokrojone śliwki. Cebulę posiekać w kostkę i podsmażyć na smalcu lub oleju. Dodać do niej pokrojony w kostkę boczek i kiełbasę, podsmażyć. Wrzucić do garnka z kapustą. Podsmażyć mięsa, poddusić je pod przykryciem do miękkości zdodatkiem odrobiny wody, soli i pieprzu. Dodać do kapusty. Wymieszać
wszystko porządnie. Dla koloru i jeśli bigos jest mało kwaśny, dodać trochę koncentratu pomidorowego, dosolić lub dopieprzyć. Na samym końcu dolać wino i odparować mieszając na dużym ogniu. Odgrzewać kapustę przez kolejne dni.
No,jako pierwszy post BIGOS !
Jak ja Cie lubie 😉
Nie ma żadnych krewetek,kalmarów itd..
Tylko polsko,tak jak lubie;)
Pozdrawiam ! 🙂
Pozdrawiam Cię również:)
uwielbiam proste i pyszne dania dlatego też z pewnościa skorzystam z przepisu! będzie u mnie na stole wymiennie z bigosem Międzychodu, zobaczymy, który lepszy 😀