Szybkie pączki serowe

Szybkie pączki serowe –  pięć minut roboty. Wydaje mi się, że wykonywaliśmy je “niemalżeniedawno”, w szkole, podczas zajęć praktyczno technicznych. To były czasy! Do szkoły przychodziło się ze słoikiem majonezu na sałatkę albo z włóczką, drutami i kawałkiem szalika ze ściegiem “lewo-prawo”. Nostalgicznie, że uch. I te pączki właśnie, smażyliśmy podczas 45 minutowej lekcji. Nikt się nie bał, że poparzymy się wrzącym olejem (a może się bał, ale dzielnie się nie poddał ) i pani nauczycielce zwyczajnie chciało się chcieć. Mieć z nami i kuchnią zamieszanie. Za co jestem jej ogromnie wdzięczna.
Dziś gadałam tylko pięć minut z BeElusią przez telefon, a ciasto na pączki w tym czasie się zamieszało i usmażyło zupełnie niepostrzeżenie.

Nieduże kulki robią się równe nie wiadomo dlaczego, nie mają fanaberii, nawet przekręcają się same na drugi boczek. I mimo tego, że łatwe, szybkie i niedrożdżowe, to i tak zdecydowanie lepsze niż większość sklepowych. Jeśli ktoś ma nastrój i fantazję, by jeszcze naszprycować je ulubionym dżemem – nie widzę przeszkód. Wykonałam to już po zrobieniu zdjęć. Bardzo dobre, małe pączki wilgotne od sera. A kiedy ma się więcej czasu, można usmażyć te tradycyjne (klik) albo wiedeńskie (klik). 

 

Szybkie pączki serowe
Szybkie pączki serowe



 Szybkie pączki serowe – składniki ( na ok. 25 sztuk wielkości małej mandarynki): 

– duże opakowanie( 400 ml) serka homogenizowanego ( naturalnego lub waniliowego) lub 300 g zmielonego, białego sera
– dwie szklanki mąki
– 4 jajka
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– 2 łyżki cukru pudru jeśli serek był słodki, homogenizowany, 3 łyżki – jeśli używamy białego sera lub serek był naturalny
– szczypta soli
– kieliszek wódki, spirytusu lub octu (by pączki wchłaniały mniej tłuszczu)
– cukier puder do posypania lub drobny cukier wymieszany z cynamonem

–  ok. 1 l oleju do smażenia

Szybkie pączki serowe – przepis

Ser wymieszać z jajkami i cukrem. Dodać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i solą. Wymieszać na jednolitą masę razem z alkoholem. W dużym, niezbyt wysokim garnku lub frytkownicy rozgrzać olej (cały!) do temperatury ok. 170 st i starać się ją utrzymać do końca smażenia.

Przy pomocy małej łyżki do lodów lub innej porcjującej łyżeczki (np. od mleka w proszku, syropu itp.) nabierać porcje i wrzucać do garnka. Łyżeczkę z ciastem wycierać o brzeg miski, pączki i tak wyjdą okrągłe. Można ją zanurzać co jakiś czas w zimnym oleju, by ciasto łatwo się od niej odklejało. Smażyć do dość mocnego zrumienienia po obu stronach. Pączki łatwo się obracają, lekko popchnięte widelcem. Wykładać na talerz przykryty ręcznikiem papierowym, oprószyć cukrem.

Szybkie pączki serowe

Mówię Wam – niebo na talerzu:)

Zapisz



  1. megii013
    21 stycznia, 2014, 2:20 pm

    piękne Ci wyszły, mi takie okrąglutkie nie wychodzą))

    1. opalanka
      21 stycznia, 2014, 3:30 pm

      najlepiej mieć łyżeczkę zbliżoną kształtem do tej od lodów:)

      1. lora
        8 lutego, 2018, 7:41 pm

        jeee,,zobaczcie,,pierwszy raz i cuuudne,,Opalanka dziekuje slicznie,,pyszne

        1. Beata Królikiewicz
          8 lutego, 2018, 8:15 pm

          Dałaś fotkę? Ale super że wyszły:)

  2. Aguś kulinarnie
    21 stycznia, 2014, 6:32 pm

    Jak one ślicznie wyglądają:)

  3. Angie
    21 stycznia, 2014, 7:15 pm

    Ale puszyste! Piękne!

  4. skoraq cooks
    21 stycznia, 2014, 10:24 pm

    Jejkuuuuu! Cudeńka! Skoro, są tak szybkie, to może i ja wreszcie się za nie wezmę, bo wyglądają przepysznie 🙂

  5. Marzena
    22 stycznia, 2014, 7:31 am

    Pamiętam czasy ZPT:-) Piękne cudeńka zrobiłaś:-)

  6. RedHead
    22 stycznia, 2014, 10:35 am

    Serowe należą do moich ulubionych! Piękne zdjęcie 🙂

  7. Alina Waliczek
    22 stycznia, 2014, 3:59 pm

    Rewelacyjne, żółciutkie i takie puszyste.

  8. annuar
    23 stycznia, 2014, 8:37 am

    Podobnie jak Ty miałam szczęście do super zajęć praktyczno-technicznych, majsterkowaliśmy i gotowaliśmy wspaniałe rzeczy, bez względu na płeć (nasza nauczycielka chyba była prekursorą gender ;)) . Szukałam takiego przepisu i wkrótce wypróbuję. W zeszłym roku robiłam oponki serowe, ale niestety nie wyszły tak jak bym chciała tzn. były smaczne ale po usmażeniu podczas stygnięcia "sflaczały". Dlatego mam pytania: 1) z jakiego sera Ty robiłaś pączki (myślę, że jednak jest różnica między homogenizowanym lub twarogiem) 2) Czy polecasz smażenie na głębokiej patelni teflonowej? Tak się zastanawiam, czy temperatura na niej jest odpowiednia? Te oponki serowe właśnie smażyłam na takiej patelni, może to spowodowało, że np. wchłonęły dużo tłuszczu i potem sflaczały?

  9. opalanka
    23 stycznia, 2014, 1:13 pm

    Twaróg musi być zmielony, albo być gotowcem używanym do serników. Ja użyłam homogenizowanego. Rondel do smażenia lepiej żeby był wyższy niż patelnia, pączki muszą w nim swobodnie pływać. Ważna jest też temperatura smażenia,ok. 180 st. Dobrze mieć termometr, albo wrzucić testowo kawałek ciasta, jak odskoczy szybko od dna, jest ok. Stawiam na zbyt niską temperaturę, pączki mogły zbytnio nasiąknąć. W zwykłych sklepach AGD ( nie w drogich centrach handlowych) można kupić termometr za ok. 25 zł, bardzo się przydaje, zwłaszcza przy smażeniu na głębokim tłuszczu, wtedy temperaturę mamy pod kontrolą.

  10. annuar
    24 stycznia, 2014, 7:04 am

    Bardzo dziękuję za odpowiedź i porady. Spróbuję użyć właśnie serka homogenizowanego, mam wrażenie, że jest bardziej wilgotny i to sprawi, że pączki również takie będą. Co do patelni, to myślę że masz rację z tą zbyt niską temperaturą. Kiedyś na tej patelni próbowałam smażyć frytki, trwało to strasznie długo, nie chciały się zrumienić, a na drugiej patelni (również teflonowej) usmażyły się 3 x szybciej.

  11. opalanka
    24 stycznia, 2014, 5:27 pm

    Powodzenia:)

  12. Degustatorka
    25 stycznia, 2014, 11:26 am

    uwielbiam takie pączki:) pięknie Ci wyrosły:)

  13. olapoproszedokladke
    27 stycznia, 2014, 1:59 pm

    wyglądają jak z najlepszej cukierni, nie wiedziałam, że są takie łatwe!

  14. ugotujmyto.pl
    28 stycznia, 2014, 7:22 pm

    Obłędne :)!

  15. blueberry
    14 lutego, 2014, 8:14 pm

    Uwielbiam je! Jako małe dziecko robiła nam je babcia, nazywałyśmy je z siostrą PERYKLESY 🙂 cudowny smak i wspomnienie 🙂

  16. Iwona Grocholska
    22 lutego, 2014, 12:18 am

    Te pączki wyglądają obłędnie! pycha 😉

  17. Katarzyna Bomba
    27 lutego, 2014, 3:01 pm

    O matko, one się faktycznie same obracają!

  18. opalanka
    27 lutego, 2014, 3:01 pm

    🙂

  19. Celion Styl
    1 marca, 2014, 10:45 am

    moje nie wyszły takie okrąglutkie ale były pyszne

  20. opalanka
    1 marca, 2014, 5:57 pm

    Cieszę się, trzeba opanować nabieranie ciasta łyżeczką, planuję nakręcić filmik instruktażowy:

  21. Dominik
    3 marca, 2014, 11:06 am

    Miam…

  22. Justyna Klim
    6 marca, 2014, 9:10 pm

    wyszły idealnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)

  23. opalanka
    6 marca, 2014, 9:24 pm

    Bardzo się cieszę:)

  24. Anonimowy
    1 października, 2014, 5:40 pm

    Naprawde niebo! W ustach!

  25. Anonimowy
    27 listopada, 2014, 10:08 am

    Nie wiem co zrobilem zle, ale dostosowalem sie do wszystkich Twoich wskazowek i wyszly potwory a nie paczki 🙂
    Jeden doslownie przypominal krokodyla i myslalem, ze mojemu synkowi sie bardzo spodoba a on sie go … przestraszyl 🙁
    Powiedz jaka powinna byc konsystencja ciasta, bo moja wyszla chyba za plynna – takie dosc geste ciasto, ze jak sie przechylilo miske, to powoli splywalo – czy takie powinno byc? Bo mi sie wydaje ze powinno byc gesciejsze. Gotowe paczki sa tez troche twarde w srodku, takie gumowate. Wzialem serek homogenizowany 300gr. i 100gr twarozku. Zblendowalem to z jajkami na gladka mase (zamiast krecic przez maszynke) a pozniej w misce z mikserem dorzucalem make.

    1. opalanka
      27 listopada, 2014, 2:01 pm

      Myślę, że ser był zbyt rzadki przez zblendowanie na gładko. Jeśli twarożek miał śmietankę, a nie był białym serem, też mógł być zbyt rzadki. Ciasto nie powinno wyjść lejące. Jeśli wyszły gumowate, temperatura smażenia mogła być zbyt niska.

  26. Kulinarnyblog.pl
    22 stycznia, 2015, 3:52 pm

    Już nie mogę się doczekać, aż sam zrobię takie 🙂 I podzielę się także swoim doświadczeniem na swoim blogu

  27. Anonimowy
    27 stycznia, 2015, 1:40 pm

    Rzeczywiscie wlasciwie same sie robia i sa pyszne…co prawda zaden mi nie wyszedl okragly ale to nie mialo zadnego znaczenia. Te ciut wieksze sie tez nie do konca dopiekly w srodku. Nastepnym razem ciasto zrobie odrobine rzadsze. Pyszota!!!!

  28. Anonimowy
    4 lutego, 2015, 9:34 am

    Są wspaniałe. I rzeczywiście robią fikołki 😉
    Polecam nakładać łyżką zwykłą na tę do lodów mniejszą porcję ciasta pózniej troszkę konfitury czy dżemu i przykryć kolejną warstwą i wtedy rzucać na olej. Jest mniaaam 🙂
    Dziękuję 🙂

  29. Anna Kapera
    7 lutego, 2015, 5:16 pm

    Wyszły mi dokładnie tak jak na zamieszczonej fotografii 🙂 są przepyszne i bardzo łatwe…dziękuje za rewelacyjny przepis!!! pozdrawiam 🙂

    1. opalanka
      9 lutego, 2015, 3:20 pm

      Pozdrawiam również:)

  30. annuar
    9 lutego, 2015, 1:25 pm

    Pączusie szybko i przyjemnie się robi. Ale… naprawdę nie wiem jak Wam wychodzą takie okrągłe pączki !? Ja robiłam dwa razy z tego przepisu, wyszły w smaku dobre, wilgotne, ale kształty prawie jak ktoś powyżej napisał "potworki", w najlepszym przypadku duże "łezki" lub… "plemniki". Ciasto wychodzi za rzadkie. Pierwszy raz robiłam z serka homo, drugi z serka zmielonego na serniki "z wiaderka". Za trzecim razem zmniejszyłam ilość jajek do dwóch, ciasto było na tyle gęstsze, że w końcu wyszły mi okrągłe pączusie, ale z kolei w konsystencji były nieco gorsze od oryginalnych – już nie takie wilgotne. Może podaj dokładną markę sera jakiego używasz?

    1. opalanka
      9 lutego, 2015, 3:20 pm

      Używam za każdym razem innego, zatem nazwy podać nie mogę. Jajka tez sa różnych rozmiarów. Gęstość ciasta reguluję ilością mąki. Do formowania pączków używam łyżeczki porcjującej do syropu czy od mleka w proszku maczanej w oleju, wycieram o brzeg miski przed wrzuceniem na tluszcz..Po nabraniu pierwszej, wiem, czy ciasto jest lejące, czy łatwo formuje się przy wypadaniu w kulkę. W razie potrzeby dosypuję mąki i jest bardziej zwięzłe.

    2. opalanka
      9 lutego, 2015, 3:22 pm

      A do zdjęcia wybrałam najładniejsze, czasem też nie są idealne:)

  31. Anonimowy
    11 lutego, 2015, 7:53 pm

    A ja jestem nauczycielką, chce mi się chcieć, robię z dzieciakami różne słodkości, sałatki i czasem organizuję karkołomne wycieczki ( w granicach rozsądku) zawsze kosztuje mnie to trochę stresu i pewnie siwy włos na głowie się pojawi nowy – cóż, ale ile radości w oczach dzieciaków – widok wspaniały jak pałaszują. Po głowie też trochę za to dostałam, przeżyłam… i robię swoje. Teraz mam na myśli pączki szybkie i łatwe ( może oponki? może serowe?) – pamiętałam z własnego dzieciństwa takie, teraz trafiłam na Twój przepis – będę działać 🙂

    1. opalanka
      11 lutego, 2015, 8:45 pm

      Cudnie mają Twoje dzieciaki, nieczęsto zdarza się nauczyciel z powołania:)

  32. Anonimowy
    13 lutego, 2015, 7:45 pm

    Zrobiłam całą stertę. Bardzo dziękuję, Opalanka za przepis i wszystkie rady w komentarzach. Skorzystałam, głównie jeśli chodzi o konsystencję ciasta. Nie lubię tylko smaku proszku do pieczenia, więc dała drugą łyżeczkę sody. Wyszły rewelacja. No i robiłam dwoma łyżeczkami, wyszły wielkością jak spore orzechy włoskie. Dzięki.
    Grażka

    1. opalanka
      13 lutego, 2015, 8:47 pm

      pozdrowionka:)

  33. Anonimowy
    17 lutego, 2015, 9:06 pm

    ciasto powinno być mniej czy bardziej gęste?

    1. opalanka
      17 lutego, 2015, 9:37 pm

      nie lejące się, musi się dać formować w kulę łyżeczką.

  34. Anonimowy
    22 lutego, 2015, 2:26 pm

    Pączusie są znakomite !!! Nie wszystkie wyszły okrągłe ale są wszystkie przepyszne 🙂 🙂 🙂 POLECAM 🙂

  35. Anonimowy
    8 kwietnia, 2015, 3:51 pm

    Genialne wyszły:) mąż najpierw sceptyczny do tego przepisu teraz wycina jak szalony i chwali!

  36. Anonimowy
    8 kwietnia, 2015, 5:02 pm

    Mnie również wyszły super! Moja córcia jest zachwycona :). Uwielbia pączki serowe. Bardzo dziękuję za przepis!

    1. opalanka
      8 kwietnia, 2015, 6:18 pm

      bardzo się cieszę, buziaki:)

  37. Anonimowy
    28 maja, 2015, 1:43 pm

    A czy można użyć serka z wiaderka? 🙂

    1. opalanka
      28 maja, 2015, 3:34 pm

      Tak.

  38. Anonimowy
    10 lipca, 2015, 2:39 pm

    Super przepis. Właśnie Skończyłam smarzyc. Pyszotki!!! Polecam i dziękuję

  39. Anonimowy
    23 września, 2015, 9:12 pm

    Witam, mam pytanko – czy da się te ciasto formować rękami i nadziać np. dżemem czy nie bardzo? Marzą mi się właśnie takie małe pączki z nadzieniem, takie kupuję w sklepie. Tradycyjne za długo się robi i jednak wymagają większej ilości skladnikow.. 😉

    1. opalanka
      24 września, 2015, 6:25 pm

      Ciasto jest zbyt rzadkie do nadziewania. Po usmażeniu można spróbować użyć szprycy do pączków, niektóre dekoratory cukiernicze mają taka końcówkę albo grubej strzykawki i rzadkiego dżemu bez kawałków owoców. Może tak:)

  40. Anonimowy
    12 listopada, 2015, 7:10 pm

    Pączki są przepyszne!! Nie wyszły mi idealnie okrągłe, ale nie straszą na talerzu. Tylko pierwsza smażona "tura" robiła fikołki i nie wiem dlaczego, ale to żaden problem je obrócić. A co do tego filmiku z instrukcją robienia takich idealnych kuleczek to bardzo chętnie bym obejrzała.. Pozdrawiam

  41. Anonimowy
    27 stycznia, 2016, 8:27 pm

    Tam w przepisie pisałaś kieliszek wódki spirytusu lub octu A tam w przyrządzenie go nie podajesz więc dodajemy go czy nie i kiedy?

    1. opalanka
      27 stycznia, 2016, 8:46 pm

      Dajemy. Wszystko jedno kiedy. Już dopisuję.

  42. Aleksandra Smagiel
    1 lutego, 2016, 4:03 pm

    A jaka maka najlepsza? 🙂

    1. opalanka
      1 lutego, 2016, 8:31 pm

      Nie mam ulubionej marki. Typ 650 lub niżej – 450 np.

  43. Anonimowy
    2 lutego, 2016, 12:38 pm

    Wow! Az slinka cieknie�� Zrobie Na pewno, pytanie tylko czy ten alkohol musi byc czy bez tez,wyjda?

    1. opalanka
      2 lutego, 2016, 1:18 pm

      Alkohol podczas smażenia całkowicie się ulatnia, zatem bez obawy. Używa sięgo po to , by pączki mniej absorbowały tłuszcz. Zamiast, niektórzy stosują ocet. Jego zapach też się ulatnia.

  44. Anonimowy
    2 lutego, 2016, 10:13 pm

    Dziekuje za odpowiedz I pozdrawiam serdecznie. Dam znac czy wyszly:))

  45. JAK Mama
    3 lutego, 2016, 2:53 pm

    Super sprawa. Jeszcze dzisiaj spróbuję razem z dziećmi upiec cosik na jutro. MMMMM

  46. BaaKo
    3 lutego, 2016, 5:22 pm

    Wyszły rewelacyjnie!��

  47. Anonimowy
    3 lutego, 2016, 11:24 pm

    Super pączki, robiłam pierwszy raz i wyszły świetne i nawet okrągłe były – czary jakieś 🙂

  48. Anonimowy
    4 lutego, 2016, 10:15 am

    Przepis idealny. Dziękuję bardzo:)

  49. Princess Beach
    4 lutego, 2016, 1:50 pm

    Jestem na diecie bezglutenowej i zamiast zwykłej mąki dałam ryżową, po dwóch szklankach ciasto pływał, dodałam więc jeszcze jedna i było ok. Po upieczeniu wyszły cudowne. Dziękuję za ten przepis

    1. opalanka
      4 lutego, 2016, 8:03 pm

      O, super, zaraz dopiszę w przepisie alternatywę 🙂

  50. Anonimowy
    4 lutego, 2016, 2:20 pm

    Upieklam dzisiaj,pierwszy raz w zyciu,wyszly okraglutkie i pyszne!Zniknely szybko!Super przepis!Dziekuje!

  51. Anonimowy
    4 lutego, 2016, 7:22 pm

    A JA NIE WIEM JAK DŁUGO JE PIEC? JEDNE BYŁY SUROWE W ŚRODKU A INNE DUŻO CIEMNIEJSZE OD TYCH NA ZDJĘCIU.A CIASTO MIAŁAM GĘSTE I MYŚLAŁAM ŻE TO TAK MA BYĆ.I NIE SĄ TAKIE ŁADNE W ŚRODKU NIE WIEM CO ZROBIŁAM NIE TAK.

    1. opalanka
      5 lutego, 2016, 8:39 am

      Najlepiej mieć termometr kuchenny (są za ok. 20 zł) i mierzyć temperaturę tłuszczu. Ale niekoniecznie. Troszkę doświadczenia trzeba, by tłuszcz zachował stałe 170 stopni. Jak już się rozgrzeje, trzeba lekko zmniejszyć ogień, bo pączki szybko rumienią się z wierzchu a środku są surowe. A jeśli są blade i surowe, oznacza to, że tłuszcz był za mało rozgrzany. Równowagę temperatury utrzymać – ot cała sztuka:) Dasz radę, obserwuj i dawaj znać następnym razem. Też nie zawsze mi wychodzi tak ślicznie:)

    2. opalanka
      5 lutego, 2016, 8:41 am

      A jak wrzucasz i się rumienią umiarkowanie,to trzymasz ok. półtorej minuty, jeśli pączek wielkości dużego orzecha włoskiego, przewracasz na drugą stronę, minuta, dwie i powinno być gotowe.

  52. Jolanta Kulbicka
    27 maja, 2016, 7:59 pm

    Genialne. Mniamniusne ? extra. Dziękuję za przepis.

    1. opalanka
      27 maja, 2016, 8:41 pm

      Pozdrowionka:)

  53. Anonimowy
    29 maja, 2016, 7:54 am

    Upieklam dzisiaj sa pyszne pulchne i rozplywaja sie w ustach naprawde niebo w gebie.Dziekuje za przepis.Pozdrawiam.

  54. Anonimowy
    18 września, 2016, 11:32 am

    Twoje pączki robiłam już z 50 razy. Dzieciaki je uwielbiają (ja zresztą też). Zawsze śliczne i okrąglutkie (od pierwszego smażenia).
    Pozdrawiam!

    1. opalanka
      18 września, 2016, 1:03 pm

      Pozdrawiam również, prawda, że pięć minut roboty? 🙂

  55. Anonimowy
    9 października, 2016, 4:57 am

    Wczotaj robilam twoje pączki i użyłam danio waniliowe 🙂 nie wyszly mi fajne ksztalty, ale w smaku są bardzo dobre , tylko za bardzo przypieczone tzn. jak byly mniej to w srodku surowe i musialam dluzej piec. Ale ogólnie jestem zadowolona polecam, szybka przekaska ^^

  56. fischerwoman
    26 października, 2016, 8:00 am

    Tak, te pączki to wspomnienie ze szkoły i dzieciństwa 🙂

  57. Anonimowy
    11 lutego, 2017, 10:59 am

    Dzisiaj przepis się sprawdził, pącczki wyszły super.Zamiast cukru dalem miód i tylko dosłodziłem cukrem masę, a ser podzieliłem dałem jeden danio i pół kostki zwykłego sera i nie mieliłem go wtedy jest wyczuwalny w pączku, choć na drugi raz dam danio i całą kostkę bez mielenia co by były bardziej serowe.Nie małem łyżki do lodów ale sprawdziła się mała od herbaty. Zareklamowałem rzeczony przepis na facebooku.

    1. opalanka
      11 lutego, 2017, 1:08 pm

      Bardzo się cieszę:)

  58. Anonimowy
    22 lutego, 2017, 4:45 pm

    Superszybkie i superłatwe 🙂 wyszły okrągłe jak trzeba i przepyszne. Dzięki za świetny przepis.

  59. Magda
    22 lutego, 2017, 5:09 pm

    Wyszły pyszne,okrągłe i jędrne.Zapisuje przepis coby mi nie umknal na następny raz 🙂

  60. Olmusia
    22 lutego, 2017, 5:52 pm

    Kochana, myślisz że wyjdą na żółtkach i śmietanie zamiast całych jajek? Rozmroziłam żółtka na zwykłe pączki, ale jednak wolałabym te zrobić 😉

    1. opalanka
      22 lutego, 2017, 6:05 pm

      wyjdą:)

  61. Anonimowy
    23 lutego, 2017, 12:00 pm

    a czy mozna uzyc cukru pudru lub miodu?

    1. opalanka
      23 lutego, 2017, 9:53 pm

      Cukru pudru tak a miodu – nie wiem.

  62. Agnieszka Jezierska
    30 stycznia, 2018, 11:14 pm

    Gdy robię ciasta i desery, do kuchni, do wspólnej pracy zapraszam synów. Mają niespełna 4 lata 🙂 Chyba to by im się spodobało, tylko ten alkohol mnie trochę wystraszył. Dla dzieci wersja bez alkoholu?

    1. Beata Królikiewicz
      31 stycznia, 2018, 8:59 pm

      Nie ma obawy, alkohol podczas gotowania czy smażenia wyparowuje całkowicie, bez obawy zatem, gulasze, pieczone mięso, rzeczy smażone, w tym pączki – z alkoholu nie zostaje nic procentowego.

  63. jagoda
    8 lutego, 2018, 11:52 am

    Nie wyszly. Sa w srodku surowe choc dlugo trzymalam bo sa duzo ciemniejsza od twoich wogole nie maja ksztaltu i malo slodkie dawalam serek danio ehh

    1. Beata Królikiewicz
      8 lutego, 2018, 6:45 pm

      Trzeba pilnować temperatury. Jeśli są ciemne i surowe w środku, prawdopodobnie była za wysoka. Szybko załapały kolor, muszą się nieco wolniej i dłużej smażyć. By były słodkie można posypać mocniej cukrem pudrem. Dużo cukru w cieście szybciej przypala pączka. Kształt to kwestia wprawy lub cierpliwości. Może spróbuj następnym razem te- https://niebonatalerzu.pl/2018/01/latwe-szybkie-paczki-zmakiem-bakaliami.html są łatwiejsze w utrzymaniu kształtu, lepią się jak plastelina. Można nie dodawać maku czy bakalii.

  64. lora
    8 lutego, 2018, 8:22 pm

    witam,mnie wyszły super,,próbuje juz drugi raz dodac komentarz ale nie wychodzi,,dlaczego to tak skopmlikowane

  65. Gosia
    10 lutego, 2018, 11:40 am

    Postanowiłam dziś zrobić ale potrzebuję je na jutrzejszy poobiedni deser, czy będą jeszcze jutro miękkie? Chcę je naszprycować powidłami śliwkowymi.

    1. Beata Królikiewicz
      10 lutego, 2018, 9:46 pm

      Miękkie będą, ale nie takie dobre. Raczej robiłabym jutro.

  66. Pingback: 2019
  67. Pingback: javsearch.mobi
  68. nadzieja2014
    28 lutego, 2019, 8:46 pm

    Pączusie wyszły super. Pięknie rosły, puszyste i mięciutkie w środku. Rozpływały się. Pyszności.

  69. Słowik
    13 maja, 2019, 6:28 pm

    Piękne pączki ale jeszcze piękniejszy opis, zapachniało melancholią… 🙂

    1. Beata Królikiewicz
      15 maja, 2019, 7:16 am

      Prawda? 🙂

  70. Adriana
    20 lutego, 2020, 1:37 pm

    Pyszne ,szybkie ……REWELACJA!!!

  71. Adriana
    20 lutego, 2020, 1:39 pm

    Nie wygladaja moze jak z obrazka ale smakuja i to jest najwazniejsze 🙂

  72. Bea
    20 listopada, 2020, 6:31 pm

    Pyszne! Ja jednak dałam więcej cukru i były w sam raz.Dodam że moje kuleczki były z dodatkiem zwykłego bialego sera.

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie

Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z polityką prywatności.

Dodaj komentarz

Zostaw odpowiedź na komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie