Biszkopt z kaszy jaglanej

Biszkopt z kaszy jaglanej jest mocno wilgotny i można pozostawić go bez nasączenia. Nie kroi się tak idealnie jak tradycyjne biszkopty, dlatego ciasto z niego przygotowane przekroję tylko na dwie części. Wystarczy przełożyć go ulubionym kremem, przykryć owocami, zalać galaretką albo posypać cukrem-pudrem i pyszne ciacho gotowe. Eksperymentowałam, nie byłam pewna czy kasza nie spowoduje upadku puszystej piany, ale wszystko udało się znakomicie. Piekłam biszkopt z małym dodatkiem mąki pszennej, ale wydaje mi się, że bezglutenowcy spokojnie mogą użyć np. mąki ryżowej. I mam biszkopt z kaszy jaglanej:) Powtarzać będę na pewno, z przyjemnością.

Biszkopt z kaszy jaglanej

 

Biszkopt z kaszy jaglanej

Biszkopt z kaszy jaglanej -składniki (na tortownicę 23 cm) :

wszystkie składniki powinny mieć jednakową, pokojową temperaturę

– 2/3 szklanki kaszy jaglanej
– 4 łyżki mleka (zwykłego lub roślinnego)
– 6 jajek
– pół szklanki cukru lub ksylitolu
– 3 łyżki mąki pszennej

Biszkopt z kaszy jaglanej – przepis

Kaszę wrzucić na rozgrzaną, suchą patelnię i prażyć 2- 3 minuty mieszając. Przepłukać kilka razy bardzo porządnie wodą na sicie.
Przełożyć do garnka, zalać wrzątkiem ok. 1,5 cm powyżej powierzchni kaszy i gotować pod przykryciem, od zagotowania na małym ogniu, ok. 15 minut, aż będzie bardzo miękka. Do jeszcze ciepłej dodać mleko, wymieszać lekko i zblendować na krem.
Piekarnik ustawić na 160 st.
Żółtka starannie oddzielić od białek. Do białka nie może się dostać odrobina żółtka, piana nie ubije się prawidłowo.
Białka ubić w większej, idealnie suchej misce na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodając łyżkę cukru.
Żółtka utrzeć osobno z resztą cukru na jasną masę. Nie przestając ich ubijać, dodawać po łyżce kaszy, każda porcja musi się dobrze wmieszać, zanim dodamy następną.
Do ubitej, sztywnej piany z białek dodać po niewielkiej porcji masy żółtkowo- jaglanej, mieszając całość delikatnie i wolno łyżką, by piana nie opadła. Na końcu wmieszać po łyżce przesianej przez sitko mąki.

Dno tortownicy wyłożyć krążkiem wyciętym z papieru do pieczenia i posmarować go lekko masłem lub olejem. Boków tortownicy nie smarować. Przelać masę do formy i wstawić do nagrzanego piekarnika na 30 minut. Wstawić ciasto z powrotem do wyłączonego, lekko uchylonego piekarnika i pozwolić mu tam ostygnąć. Okroić brzegi ostrym nożem, wyłożyć dołem do góry i zdjąć papier do pieczenia.

Biszkopt z kaszy jaglanej

Mówię Wam, niebo na talerzu:)

Zapisz



  1. Salvador Dali
    27 czerwca, 2014, 4:29 pm

    bardzo zaskakujące połączenie, na prawdę!
    Wygląda rewelacyjnie, ale tak jak piszesz-no bardziej wilgotny, gorzej się kroi-dlatego tutaj lepiej uważać 🙂

  2. RedHead
    27 czerwca, 2014, 6:41 pm

    Zapisuję! Świetnie wygląda 🙂

  3. gin
    17 sierpnia, 2014, 2:00 am

    Przyda się na kolejne urodziny dla mojego bezglutka 🙂

    1. Anonimowy
      1 września, 2017, 1:39 pm

      Nie bardzo, w przepisie jest mąka pszenna…

  4. Anonimowy
    13 października, 2014, 8:48 am

    Podałaś w składnikach 2/3 szklanki kaszy jaglanej suchej czy już ugotowanej? To znacznie zmienia proporcje 🙂

    1. opalanka
      13 października, 2014, 10:41 am

      suchej, potem piszę o tym, by ją ugotować:)

    2. Anonimowy
      15 października, 2014, 12:01 pm

      Dziękuję 🙂 Ciasto tak Ci wyrosło bez proszku do pieczenia?

    3. opalanka
      15 października, 2014, 5:46 pm

      Tak, najważniejsze to wmieszać w pianę składniki tak, żeby nie zniszczyć zbytnio jej struktury i by nei opadła. Wolno, małymi porcyjkami, bez pośpiechu, delikatnie.

  5. Anonimowy
    19 listopada, 2014, 9:36 am

    witam, 3 razy podchodziłam dotego ciasta i trzykrotnie zrobił mi się zakalec. miała Pani podobne doswiadczenie?

    1. opalanka
      19 listopada, 2014, 4:42 pm

      Witam. Nie miałam. Ale podejrzewam że winowajcą jest różna temperaturą składników. Musi być jednakowa, oznacza to, że jajka muszą być wyjęte z godzinę wcześniej z lodówki. Sama faktura biszkoptu jest też nieco inna niż tego tradycyjnego, ten jest mokry,

  6. Anonimowy
    9 maja, 2015, 6:28 pm

    Właśnie zrobiłam biszkopt i niespodzianka!!! Był w piecu godzinę (metoda mokrego patyczka) potem go rzuciłam,dalej do pieca by wystygł. Kiedy chciałam go rozkroić bo wyszedł wysoki to okazało się że w środku jest surowy !?!?!?… Coś ta podana temperatura czy czas nie pasują :/

  7. Anonimowy
    29 maja, 2015, 8:45 pm

    Witam mam pytanie: czy pieczemy w piekarniku nastawionym na góra-dół czy termoobieg ?? Pozdrawiam

    1. opalanka
      29 marca, 2017, 6:40 am

      Góra- dół

  8. Anonimowy
    30 września, 2015, 3:05 pm

    Biszkopt z tego pszepisu jest pyszny. Ale sposób z rzucaniem tortownicy nieskuteczny. Ciasto spadając zapadło się, tylko brzegi zostały wysokie.

    1. opalanka
      18 listopada, 2015, 10:04 pm

      Zmieniłam już w przepisie. Dwukrotnie udało mi się uzyskać równiejszy z rzucaniem. Poza tymi przypadkami – faktycznie nie polepszyłam.

  9. Anonimowy
    18 listopada, 2015, 9:42 pm

    a można zrobić bez jajek

    1. opalanka
      18 listopada, 2015, 10:02 pm

      Niestety nie.

  10. Basia
    16 sierpnia, 2021, 8:41 pm

    mnie sie udal i bardzo smaczny

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie

Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z polityką prywatności.

Dodaj komentarz

Zostaw odpowiedź na komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie