Szybka pasta do pieczywa. Łatwa pasta ze słonecznika

Szybka pasta do smarowania pieczywa, zdrowa i smaczna. Słonecznik zawiera dużo dobra dla  włosów i skóry, cynk, żelazo, potas, wapń,witaminy E, B, A, D, aminokwasy, nienasycone kwasy tłuszczowe…

Jak zrobić pastę ze słonecznika?

Posiadacze blenderów do zrobienia pasty potrzebują dziesięciu minut. Nasiona trzeba namoczyć na noc, rano doprawić przyprawami jakie lubimy, ja daję czosnek, cząber, trochę chilli, koniecznie sok z cytryny, który ożywia smak każdego smarowidła i wszystko blenduję. Łatwa pasta ze słonecznika, idealna na kanapki, na śniadanie czy kolację gotowa.
Marysia przywiozła pastę na przyjaciółkowe spotkanie, wystarczył dobry chleb, najłatwiejszy pasztet – przepis, pasta z fasoli oraz pasta ze słonecznika właśnie. Pychota. Bez zbytniego wysiłku i długotrwałych przygotowań.
Pasta przechowuje się w lodówce ok. 3-4 dni.

szybka pasta do pieczywa

szybka pasta do pieczywa – składniki: 

– półtorej szklanki ziaren słonecznika (ok. 200 g)
– kilka suszonych pomidorów z zalewy (baaardzo polecam ten przepis)
– 2-3 ząbki czosnku
– 3 łyżki soku z cytryny
– 3 łyżki zimnej wody
– pęczek natki pietruszki lub koperku
– ulubione przyprawy, u mnie – sól, czarny, świeżo zmielony pieprz, łyżeczka słodkiej papryki, pół łyżeczki oregano, szczypta cząbru, 1/5 łyżeczki zmielonej gałki muszkatołowej

szybka pasta do pieczywa – przepis

Nasiona namoczyć na noc w zimnej wodzie, łyżkę, dwie zostawić do dekoracji. Rano wodę odlać, nasiona przepłukać.
Przełożyć do miski, dodać rozgnieciony czosnek, sok z cytryny, wodę i przyprawy.
Zblendować.
Dodać pokrojone w kostkę suszone pomidory i natkę pietruszki, wymieszać.
Gdyby pasta była bardzo gęsta, dodać więcej wody.
Przyprawić do smaku.

łatwa pasta ze słonecznika

Mówię Wam – niebo na talerzu:)

Zapisz

Zapisz

Zapisz



  1. Lena
    25 sierpnia, 2017, 8:43 am

    muszę spróbować 🙂

  2. Dorota
    25 sierpnia, 2017, 11:50 am

    Zaintrygował mnie ten przepis.

  3. Anonimowy
    13 września, 2017, 6:54 am

    Szukam tych pomidorków suszonych, jak mogłabym to rozgrzebałabym łyżką 🙂 musza byc baaardzo drobno siekane, skoro tak się poukrywały 😉

    1. opalanka
      13 września, 2017, 4:00 pm

      Nieeeeeee, akurat w wersji na zdjęciu nie ma pomidorów, nie ma co rozgrzebywać:)

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie

Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z polityką prywatności.

Dodaj komentarz

Zostaw odpowiedź na komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie