Zalewajka

Wróciłam z pięknego, uzdrowiskowego kurortu w górach, gdzie całe rodziny, a także pojedyncze panie i panowie solo spędzają czas ” u wód”. Nie byczyłam się tam zbytnio, bo zawodowe sprawy do załatwienia miałam, ale przy okazji poczyniłam kilka obserwacji związanych z podawaniem jedzenia w takich miejscach. Wielki tłum do nakarmienia codziennie stał w kolejkach do zajęcia jakiegokolwiek stolika w rozmaitych barach i restauracjach. Zdecydowanie popyt przewyższał podaż. Zamiast zamówionej zalewajki dostaliśmy szarą wodę bez smaku. Podobnie rzecz miała się z czerwonym barszczem z uszkami, zabarwiony, czerwony płyn. A przecież zalewajka to tzw. biedna zupa, tania jak nie wiem co i wystarczy odrobina  dobrej woli, żeby porządnie nakarmić głodne rzesze turystów. Wracając do domu wieczorem, obserwowaliśmy dym unoszący się z kominów na dachach góralskich chałup, wyobrażając sobie, że w każdej z nich, na węglowej kuchni z fajerkami, rumiana gaździna przygotowuje pyszną, gęstą, porządną zalewajkę:)

 

Zalewajka
Zalewajka

 składniki na zakwas :

(można również kupić butelkowany żur lub biały barszcz w sklepie czy piekarni, najlepiej jeśli zna się źródło, które go przygotowuje)

– 3 szklanki ciepłej wody
– 5 łyżek razowej, pszennej lub żytniej mąki
– 4 obrane ząbki czosnku
– 3 listki laurowe
– 5 kulek ziela angielskiego

Ząbki czosnku przekroić na pół, dodać do słoja z wodą, mąką i przyprawami, wymieszać, nakryć ściereczką i  odstawić na 3-4 dni w ciepłe miejsce, przemieszać codziennie. Można przyśpieszyć fermentację dodając do płynu łyżkę soku z ogórków lub kiszonej kapusty.

na zalewajkę: 

– ok. 0,5-0,75 l zakwasu 
2 l wody
– 5-7 ziemniaków
– kilka suszonych grzybów
– kilka plastrów wędzonego boczku, słoniny lub dobrej kiełbasy (można użyć wszystkich składników na raz razem ok. 25 dag)
– cebula
– dwa ząbki czosnku
– 3 kulki ziela angielskiego, dwa listki laurowe, dwie łyżeczki majeranku, mielony, czarny pieprz
– dwie łyżki śmietany (niekoniecznie)

Grzyby umyć, namoczyć w niewielkiej ilości wody przez godzinę, pokroić lub pociąć nożyczkami. W dużym garnku zagotować wodę, dodać pokrojone grzyby, listek laurowy, ziele angielskie, osolić (by była przyjemnie słona, każdy ma gdzie indziej tę granicę:). Gotować 15 – 20 minut, dodać pokrojone w kostkę ziemniaki. Boczek lub słoninę i kiełbasę podsmażyć razem z pokrojoną cebulą, na ostatnie kilka sekund smażenia wrzucić rozgnieciony czosnek. Kiedy ziemniaki będą miękkie, dodać do nich zawartość patelni i zakwas, zagotować. Wlać wymieszaną z kilkoma łyżkami zupy śmietanę, majeranek i pieprz.

Mówię Wam – niebo na talerzu:)

 

 

Zapisz



  1. joanna latuszek
    22 lipca, 2013, 11:01 am

    ooo, mój mąż byłby najszczęśliwszy pod słońcem, gdyby taka zalewajka na niego czekała:)
    Pozdrawiam Manufaktura Ciastek i nie tylko (http://manufakturaciastek.blox.pl)

    1. Ewela
      15 sierpnia, 2020, 7:08 am

      Twój były mąż koleżanko.

  2. Agusik kulinarnie
    22 lipca, 2013, 4:46 pm

    Uwielbiam!Nigdy nie robiłam na domowym zakwasie więc domyślam się,że taka smakuje o niebo lepiej niż na kupnym:)

  3. opalanka
    22 lipca, 2013, 6:38 pm

    Satysfakcja z tego, że zakwas jest wykonany domowym sposobem – najważniejsza:)

  4. Salvador Dali
    23 lipca, 2013, 4:41 am

    o tak! domowe zawsze najlepsze, nie ma co dyskutować 🙂
    Szkoda tylko, że te dwie zupy wam nie siadły-płacić i nie być zadowolonym? Tego nie lubię;/

  5. opalanka
    23 lipca, 2013, 6:45 am

    i jeszcze najeść się niedobrym – drugie najgorsze:)

  6. Sylvia F.
    28 lipca, 2013, 9:09 am

    Pysznie wygląda! Nigdy nie miałam okazji spróbować zalewajki, więc chyba czas się zabrać za nią 🙂

  7. Anonimowy
    25 czerwca, 2015, 1:49 pm

    Zrobiłam dziś zalewajkę według Pani przepisu i jem już trzecią dokładkę 🙂 Dobry zakwas to podstawa!

    1. opalanka
      25 czerwca, 2015, 4:31 pm

      Bardzo się cieszę:)

  8. Aga
    7 listopada, 2015, 11:07 pm

    Super, tego szukałam. Rano nastawiam zakwas i w tygodniu moje emigranckie dzieci poznają smak zalewajki.
    pozdrowienia
    a.

    1. opalanka
      7 listopada, 2015, 11:21 pm

      Pozdrowionka:)

  9. Anonimowy
    16 stycznia, 2016, 4:24 pm

    Ciepłą woda ma być z krany, czy przegotowana?

    1. opalanka
      16 stycznia, 2016, 4:55 pm

      z kranu.

  10. KarolinaSnowarska
    16 sierpnia, 2016, 7:36 pm

    Koniecznie muszę wypróbować!
    Pozdrawiam
    Zapraszam do mnie http://ogrodekzaoknem.blogspot.com/

  11. Unknown
    11 kwietnia, 2017, 7:51 pm

    Czy do zakwasu można dać sól?

  12. opalanka
    12 kwietnia, 2017, 7:14 am

    Można, ale potrzeby nie ma.

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie

Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z polityką prywatności.

Dodaj komentarz

Zostaw odpowiedź na komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie