Sernik czekoladowy

Piekłam go w większej niż zazwyczaj tortownicy. Sernik czekoladowy jest miękki i delikatny, ma kremową konsystencję. Konieczne jest mocne schłodzenie go w lodówce przez kilka, najlepiej kilkanaście godzin.

Składniki ( na tortownicę 26 – 28 cm) :

na spód : 

– 200 g dowolnych herbatników
– 100 g posiekanych orzechów włoskich
– pół kostki roztopionego masła

Herbatniki pokruszyć mocno ręką lub tłuczkiem do ziemniaków, wymieszać z orzechami i masłem. Powstałym “piaskiem” wylepić dno i boki tortownicy. Wstawić do lodówki na kilka minut.

na masę serową: 

 – 1,3 kg zmielonego sera (dałam 1kg “na sernik” w wiaderku i 300 g serka o naturalnym smaku, może być też mascarpone))
– tabliczka dobrej, gorzkiej czekolady
– 2 łyżki kakao
– łyżka masła
– 4 jajka
– 3/4 szklanki cukru
– 200 ml słodkiej śmietanki 30 – 36%
– kilka kropli esencji waniliowej

na polewę – połowa puszki gotowej masy krówkowej
do dekoracji – posiekane orzechy albo płatki migdałów

Piekarnik rozgrzać do 180 st. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej z masłem i śmietanką, przestudzić lekko. Jajka ubić z cukrem na puszystą masę. Ser miksować w dużej misce, jednocześnie powoli wlewać stopioną czekoladę, ubite jajka, wanilię i kakao. Ucierać do wymieszania składników, niezbyt długo. Przelać masę do tortownicy.
Ustawić blaszkę na kratce od piekarnika, wsuwając pod nią naczynie napełnione gorącą wodą. W ten sposób stworzymy sernikowi łaźnię parową. Przy mniejszej ilości ciasta można wstawić owiniętą szczelnie folią aluminiową tortownicę do większej blaszki z gorącą wodą. Duża nie zmieściła mi się do żadnej, stąd konieczność zastosowania “łaźni”. Piec godzinę, wystudzić w uchylonym piekarniku. Masę krówkową podgrzać lekko mieszając w rondelku, przełożyć do dekoratora lub torebki foliowej z uciętym rogiem i wylać na ciasto. Udekorować płatkami migdałów lub posiekanymi orzechami. Sernik włożyć do lodówki na kilka – kilkanaście godzin.

Mówię Wam – niebo na talerzu:)

Zapisz