Szarlotka krucho-drożdżowa z orzechami

Żeby włożyć lody do zamrażarki musiałam z niej coś wyjąć, by zrobić miejsce. Znalazłam tam między innymi spory kawałek ciasta pozostały z pieczenia rogalików. Rozgrzałam piekarnik, ciasto rozwałkowałam, wrzuciłam na blaszkę do tarty, przykryłam jabłkami ze słoika, dorzuciłam garść orzechów i rodzynek.  Przepis wygląda na taki sam jak na blogu Upiecz mnie. Ponieważ moje ciasto służyło pierwotnie innym celom i trudno mi odtworzyć proporcje na ilość blaszkowo-tartową – z niewielkimi zmianami –  zaczerpnęłam . Lody do szarlotki  były jak znalazł.

 

Szarlotka krucho-drożdżowa

szarlotka krucho-drożdżowa składniki: 

–  kostka rozpuszczonego masła
– dwie i pół szklanki mąki ( pszennej lub po połowie z razową)
– 7 g suszonych drożdży
– 3 jajka
– dwie szklanki brązowego cukru (dałam zwykły)
– cukier waniliowy lub 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
– cztery łyżki posiekanych orzechów laskowych
– kilogram jabłek ( najlepiej szarej renety lub innych twardych , kwaśnych)
– łyżeczka cynamonu jeśli ktoś lubi

Pokrojone w drobną kostkę jabłka zasyp szklanką cukru. Dodaj cynamon. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni. Mąkę wymieszaj z drożdżami i zagnieć z masłem, pozostałym cukrem i roztrzepanymi jajkami. Dodaj cukier lub ekstrakt waniliowy i orzechy ( łyżkę zostaw do posypania). Ugniataj jeszcze chwilę. Formę do tarty posmaruj masłem i wysyp mąką. Urwij 1/4 ciasta i włóż na chwilę do zamrażalnika. Z jabłek odlej powstały sok. Pozostałym ciastem wylep formę i rozłóż na niej jabłka. Wyjmij odłożone ciasto z zamrażarki , rozwałkuj cienko i pokrój w centymetrowe paski. Ja zrobiłam to radełkiem do faworków.Z pasków ułóż kratkę.  Piecz ok. 30 – 40 minut bez termoobiegu. Gotowe , ciepłe ciasto polałam lukrem z trzech łyżek cukru pudru wymieszanych z łyżeczką soku z cytryny, posypałam nieco posiekanymi orzechami i rodzynkami.



  1. Olinka
    19 lutego, 2013, 7:27 pm

    fajna szarlotka, szkoda że już ją dodałaś, bo za dwa dni startuje moja jabłuszkowa akcja ;/ ale może jeszcze coś ciekawego upieczesz i dorzucisz :)))
    Pozdrawiam,
    Olinka – Smakowy Raj

    1. opalanka
      19 lutego, 2013, 8:15 pm

      może się uda:)

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie

Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z polityką prywatności.

Dodaj komentarz

Zostaw odpowiedź na komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie