Zupa gulaszowa gruzińska charczo

Zupa gulaszowa gruzińska, zwana charczo – pełna treści, rozgrzewająca, gęsta, idealna na zawieruchy, jesienie i zimy. Przyda się się też latem na chłodny wieczór albo po solidnej porcji pracy na powietrzu, pływaniu, nartach czy sankach. Zastąpi cały obiad, a smak dojrzewa z każdym dniem, podobnie jak dzieje się w przypadku bigosu czy żurku. Gruzińska zupa gulaszowa zawiera charakterystyczny dla tamtejszej kuchni dodatek drobno siekanych lub mielonych orzechów włoskich. Podstawą oryginalnego przepisu jest mięso wołowe, dla szybkości i wygody zamiana na wieprzowinę nie jest jednak wielkim grzechem, wszak w kuchni wszystkie chwyty są dozwolone. Odrobinę kwaśna, aromatyczna od przypraw zupa zawiera dodatek kozieradki i nieco mielonych ziaren kolendry. Ich użycie, nie jest to rzecz jasna warunek konieczny do ugotowania dobrej zupy. Kto ma – dodaje 🙂

zupa gulaszowa gruzińska charczo – składniki ( na ok. 6 porcji)

• ok. 600 g mięsa wołowego, tzw. gulaszówki lub wieprzowego (łopatka, szynka, karczek)
• 2 łyżki oleju
• 2 cebule
• łyżeczka słodkiej, mielonej papryki
• 2-3 ząbki czosnku
• 500 ml przecieru pomidorowego lub puszka pomidorów bez skórki, ostatecznie dwie łyżki koncentratu pomidorowego
• 2 różnokolorowe papryki
• ostra papryczka chili (można zastąpić dużą szczyptą chili w proszku lub pastą paprykową)
• 4 czubate łyżki bardzo drobno siekanych lub zmielonych orzechów włoskich
• łyżka winnego octu
• 2 liście laurowe
• łyżeczka mielonej/tłuczonej kolendry
• łyżeczka mielonej/tłuczonej kozieradki
• łyżeczka soli
• dwie łyżki siekanej natki pietruszki do posypania
• 150 g ryżu

zupa gulaszowa gruzińska – charczo – przepis

Cebulę i mięso pokroić w kostkę. Na dnie garnka mocno rozgrzać dwie łyżki oleju, wrzucić cebulę i mięso, oprószyć słodką papryką. Smażąc – przemieszać. Dodać posiekany drobno czosnek. Od razu zalać wszystko dwoma litrami wody, przykryć garnek pokrywką, zagotować. Zmniejszyć ogień, dodać liść laurowy, kozieradkę, kolendrę, siekane orzechy i pomidory. Jeśli używamy wieprzowiny – gotować ok. 45 -50 minut na małym ogniu pod przykryciem. Wołowina wymaga gotowania półtorej do dwóch godzin. Musi być całkowicie miękka.
Wszystko osolić ok. łyżeczką soli, dodać pokrojoną w drobną kostkę, pozbawioną gniazd nasiennych słodką i ostrą paprykę.
Wsypać ryż, wszystko zagotować, zmniejszyć ogień i gotować jeszcze ok. 15- 20 minut aż ryż zmięknie. Doprawić zupę łyżką octu, sprawdzić czy jest wystarczająco słona, ew. dosolić. Na talerzach posypać siekaną natką pietruszki.

Mówię Wam – niebo na talerzu:)