Skórka pomarańczowa w cukrze. Jak się smaży skórkę pomarańczową?

Skórka pomarańczowa pachnie cudnie. A podczas smażenia – pachnie cudnie cały dom. Żaden syntetyczny aromat nie podrobi tego, który powstał z naturalnego produktu. Najpiękniejszy zapach dla mnie raz – kiedy smażą się śliwkowe powidła, klękajcie narody, no i kiedy skórka – dwa. Sezon na pomarańcze zaraz się rozpocznie.
By skórka po usmażeniu nie była gorzka, trzeba z niej całkowicie usunąć białą część – albedo. Niektórzy skrawają ją na sucho, nożykiem. To trudniejszy wariant. A inni moczą skórkę przez noc w wodzie, biała część nasiąka i mięknie, wtedy jej usunięcie jest o wiele łatwiejsze.

Skórka pomarańczowa do smażenia może być gromadzona przez kilka czy nawet kilkanaście dni, nie zawsze uda nam się nakłonić rodzinę do szybkiego spożycia dużej ilości owoców w krótkim czasie. Można zbierać skórki i trzymać je kilka dni w wodzie (następnego dnia od namoczenia usuwając białą część) pamiętając o jej codziennym wymienianiu. Albo pozostawiać w suchym miejscu i namoczyć dopiero po uzbieraniu odpowiedniej ilości.
Jeśli przy produkcji skórki powstanie nam większa ilość syropu niż jest potrzebna do zalania skórki – świetnie. Gorąca herbata z takim aromatycznym syropem, to jest dopiero cymes.

Warto zadać sobie trud i poszukać pomarańczy organicznych, z ekologicznych upraw, niewoskowanych. Pewności nie mamy, ale może być o wiele zdrowiej.

W ten sam sposób można przygotować kandyzowaną skórkę z cytryny.

 

skórka pomarańczowa

 

skórka pomarańczowa

skórka pomarańczowa – składniki (na ok. 300 – 350 ml kandyzowanej skórki) 

– 6 pomarańczy, najlepiej z niezbyt grubą skórką
– 2 szklanki cukru
– pół szklanki wody
– dwie łyżki soku z cytryny

Pomarańcze wyszorować pod bieżącą wodą, sparzyć wrzątkiem. Obrać i skórkę zalać zimną wodą do całkowitego przykrycia. Odstawić na kilkanaście godzin.
Wyjąć z wody, nożykiem ściągnąć całą białą część.
Pomarańczową część skórki pokroić w kosteczkę.
Zalać wrzątkiem w rondelku, do przykrycia, zagotować i wodę odlać. Czynność powtórzyć.
Cukier wymieszać z wodą, zalać obgotowaną skórkę i gotować na najmniejszym ogniu pod przykryciem ok. 30 minut. Kiedy skórka stanie się lekko szklista, zdjąć pokrywkę i gotować jeszcze ok. 15 minut.
Zdjąć z ognia, dodać sok z cytryny, wymieszać.
Przekładać do małych słoiczków, przechowywać w chłodnym miejscu. Można też zamrozić w małych porcjach. Nadmiar syropu jeśli będzie – używać do herbaty.

skórka pomarańczowa

Mówię Wam -niebo na talerzu:)

 

Zapisz



  1. Lena
    20 listopada, 2016, 11:14 am

    moja babcia zawsze miała zapas,muszę zrobić 😉

  2. gosia
    21 listopada, 2016, 9:38 am

    kocham to

  3. Anonimowy
    25 grudnia, 2016, 8:11 pm

    właśnie skończyłam przed chwilą – ja dodatkowo jeszcze pasteryzują po przełożeniu w malutkie słoiczki – mam w ten sposób zapas na cały rok

  4. Anna
    7 marca, 2019, 11:40 pm

    Zrobiłam kilka razy, w wersji mrożonej. Bardzo dobry przepis. Prawdę mówiąc dopiero teraz zauważyłam, że przepis przewiduje zalewanie skórki syropem – jeśli dobrze zrozumiałam. Czy to coś zmienia ? Taka zalana syropem jest lepsza?

    1. Beata Królikiewicz
      8 marca, 2019, 2:31 pm

      Bardziej soczysta nieco.

  5. Maria
    28 kwietnia, 2020, 11:21 am

    Ja nie usuwam białej skórki. Nie ma takiej potrzeby. A poza tym, po dwukrotnym gotowaniu i odlaniu wody, skórka pomarańczowa z białą częścią, zupełnie nie jest gorzka. Miejcie Kochane na uwadze, że właśnie ta biała skórka, którą wszyscy radzą usuwać, jest bogatym źródłem selenu. Nasze babcie lub prababcie, z całym dla nich szacunkiem, nie miały o tym pojęcia, bo niby skąd. Ja dodaję nieco mniej cukru i też jest pyszna!

    1. Beata Królikiewicz
      30 kwietnia, 2020, 9:19 pm

      Musze spróbować. Pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Zostaw komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie

Twoje dane będą przetwarzane zgodnie z polityką prywatności.

Dodaj komentarz

Zostaw odpowiedź na komentarz

Wstaw zdjęcie Dodaj zdjęcie